R E K L A M A
P O R E K L A M I E

Wieluń - forum,adresy, informacje, reklama, kluby, restauracje, komunikacja, pkp, pks, ogłoszenia, praca,mapa, firmy, radio




Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia Strona Główna Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat :: Następny temat
Otwarty przez: glizda
2014-11-30, 21:07
Wieluńskie schronisko
Autor Wiadomość
Mrówek 
Moderator



Pomógł: 53 razy
Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 3747
Piwa: 39/17
Skąd: z Wielunia
Wysłany: 2009-05-02, 10:33   

Ludzie się kłócą, a zwierzęta cierpią

Krystyna Krzymińska, prezes Fundacji "Zwierzyniec", zajmującej się wieluńskim schroniskiem dla zwierząt, nie godzi się z decyzją wypowiedzenia przez burmistrza umowy na prowadzenie obiektu. Na opuszczenie placówki miasto dało fundacji zaledwie dwa dni, a to stanowczo za mało. Krzymińska uważa, że burmistrz chce pozbyć się fundacji, bo przepełnione schronisko to kłopot dla miasta. Urzędnicy ratusza zarzucają z kolei jej szefowej nieprawidłowe działania i niewywiązanie się z umowy.

Wieluńskim zwierzyńcem zarządza teraz Zakład Usług Leśnych i Komunalnych "Echo". Tak będzie do chwili, gdy magistrat ogłosi nowy przetarg i go rozstrzygnie.

- Nie zachowano jednomiesięcznego terminu wypowiedzenia, tak jak to mamy zapisane w umowie - denerwuje się Krystyna Krzymińska. Pracownicy fundacji twierdzą, że nie zdążą się spakować. Gdy zaczynali prowadzić zwierzyniec, sami musieli go wyposażyć.

- Schronisko dostaliśmy z jednym piecem węglowym. Nie było bud dla psów. Dzięki pomocy firmy ZUGiL zrobiliśmy izolatki, bramy stalowe. Są tu też nasze zamrażarki, pralka, zapasy karmy i meble. A teraz tak się nami pomiata - dodaje Krzymińska

Urzędnicy magistratu jako przyczynę wypowiedzenia podają nieprawidłowe i niestaranne realizowanie umowy. Zarządzający schroniskiem odprowadzali ścieki do rowu melioracyjnego, przyjmowali psy z ościennych gmin i pobierali opłaty od handlujących napobliskim targu.

- Pani Krzymińska bez zgody właściciela majątku schroniska, jakim jest gmina, przyjmowała psy z sąsiednich powiatów - wyjaśnia wiceburmistrz Robert Kaja. - Nazbierało ich się ponad 80. A że w schronisku może znajdować się maksymalnie 50 psów, a w boksach mogą być tylko po dwa zwierzęta, interweniował u nas wojewódzki lekarz weterynarii i mieszkańcy.

Wiceburmistrz dodaje, że pomimo zakazu wypuszczania ścieków do rowu, szefowa schroniska tego nie przestrzegała.

- Niedawno wyszło na jaw, że fundacja znalazła sposób na zarabianie pieniędzy bez naszej wiedzy, pobierając opłaty targowe od osób, które handlowały na placu wzdłuż schroniska. Zgłosiliśmy to już organom ścigania i sprawa jest w toku - mówi Waldemar Kluska, naczelnik wydziału gospodarki komunalnej i mieszkaniowej magistratu

Krzymińska nie ustępuje i także zapowiada pozwanie urzędników do sądu.
Daniel Sibiak - POLSKA Dziennik Łódzki
http://www.wielun.naszemi...nia/994252.html
_________________
"Przed skorzystaniem z forum zapoznaj się z treścią regulaminu dołączonego do niego bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą gdyż każdy post niewłaściwie napisany lub zrozumiany zagraża Twojemu życiu lub zdrowiu."
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
zwyczajna 
WIELUNIAK



Pomogła: 32 razy
Dołączyła: 03 Maj 2006
Posty: 2461
Piwa: 25/43
Skąd: w-ń
Wysłany: 2009-05-02, 10:52   

Miko czas pokaże a jestem pewna w 99% ze tak właśnie będzie.Jola ma racje ,trzeba byc debilem ,żeby zabrać schronisko komuś kto tyle w nie włozył,dac osobie która zna sie tylko na sprzątaniu.A jesli chodzi o to
miko 005 napisał/a:
to Wasza pomoc powinna być nieprzerwana, nawet w tym przypadku gdy zapadła taka decyzja

Bądz pewny ze tak jest,nikt nie zostawi schroniska samemu sobie.Nadal będa interesowały sie nim osoby te co dotychcza.Myśle ,ze nowy właściciel juz jest przerazony tym co go czeka,mam na myśli odpowiedzialność ,leczenie,praca,ulepszanie itp.Mam tylko nadzieję ,że nie ucierpia na tym psy .....


Po tym co przeczytałam wyżej,jestem w szoku :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: podłość ludzka nie zna granic.....na szczęście są sądy mam nadzieje sprawiedliwe i na szczęście kadencje nie trwają wieczność ! Z tego co wiem owe odprowadzanie scieków właśnie w taki sposób nakazał Pan Kaja z panem Kluską :) uważacie ze to nie wyjdzie na jaw???????Panowie????


Ilość psów komus przeszkadza?? jesli psa nei przyjmą to ktos go poprostu zostawi pod schroniskiem uwia.zanego i co maja zrobic zanieść panu Klusce czy Kai i dać w prezencie???Prawo mówi jasno,nie wolno usypiac zdrowych psów i zaden lekarz nie powinien się tego podjąc ,wiec pytam co mieli zrobic ?????A co burmistrz czy inni jego podwładni zrobili zeby było lepiej ,inaczej ???G...o.W ogóle brajk mi słów,tyle machlojek sie dowiedziałam ,że chyba nic mnie juz nie zaskoczy,ale juzm panowie zostaliscie rozliczeni przez większość,na szczęście co niektórym języki sie rozwiazały,bo nic bysmy nie wiedzieli !Amen!
_________________
https://www.youtube.com/w...AvjaHtlMA#t=111
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Ryszard Kmita 
Dojeżdża PKSem
Śp. zm. 19-05-2011


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 07 Lip 2008
Posty: 155
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2009-05-02, 22:47   Wieluńskie schronisko

Jestem po prostu nie tylko oburzony, ale wściekły na decyzję RATUSZA o likwidacji schroniska dla biednych zwierząt. Wy nie macie serca, kto nie kocha zwierżąt nie jest godzien dobrego slowa. Przecież od lat trwa batalia o załozenie nowego schroniska i co..? Miało być w okolicy cukrowni, później w pobliżu Gaszyna i CO? Pytam się - I CO!!!!!
W Krakowie wierny pies ma swój pomnik, a dzieje tego psa zna cały świat, bo był tak wierny swemu panu, że odszedł na jego grobie.
A wy PANOWIE chcecie może uspić te biedne zwierzęta, by mieć kłopot z głowy? Jeśli dojdzie do likwidacji tego schroniska na wasze PANOWIE zlecenia, to od razu dzwonię do Jaworowicz i wtedy niech wszyscy się przekonają jak wladze miejskie kochają zwierzęta. Muszę Wam powiedziec, że po przeczytaniu artykułu już zadzwoniłem do Jaworowicz, która teraz będzie czekała tylko na sygnał ode mnie, by zająć się tą sprawą. Wieluń się stanie sławny poprzez skandal przez was wywołany, PANOWIE z RATUSZA o wysokich schodach.
Zwracam się z prośbą do wszzystkich FORUMOWICZÓW o stanowczy protest wobec tego rodzaju decyzjom PANÓW z RATUSZA. Nawet na wózku inwalidzkim, na którym jeszcze jeżdżę, pojadę pod te WYSOKIE SCHODY i będę protestował przeciwko likwidacji tego przytuliska dla naszych przyjaciół.
RYSZARD KMITA
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
zwyczajna 
WIELUNIAK



Pomogła: 32 razy
Dołączyła: 03 Maj 2006
Posty: 2461
Piwa: 25/43
Skąd: w-ń
Wysłany: 2009-05-02, 22:52   

Panie Ryszardzie ,schronisko ma nadal byc ,tylko zmienia "właściciela" bo poprzedni zbyt duzo chciał,czyli normalności...
_________________
https://www.youtube.com/w...AvjaHtlMA#t=111
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Jola-Błękit 
Słyszał o Wieluniu
Jola_Błękit


Dołączyła: 01 Maj 2009
Posty: 6
Skąd: Rusiec
Wysłany: 2009-05-03, 11:05   

Skrajni idioci i ich decyzje nie będą miały wpływu na pomoc niesioną przez wszystkich miłośników wieluńskich ogonków - o tym zapewniam ALE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
NIE POZWOLĘ NA TO BY OSKARŻAĆ PANIĄ KRYSTYNĘ O TO ŻE URZĄDZIŁA CZWORONOGOM UMIERALNIĘ ZAMIAST IM POMAGAĆ.TO JEST HAŃBA I SKANDAL.Proszę wejś na topik Błękitnego Romana - mojego głuchego psa wyadoptowanego ze schronu wieluńskiego i tam taki pan Robert Kaja zobaczy bo są zdjęcia jak Pani Krystyna odbiera z Ruśca w NIEDZIELĘ zebrane przeze mnie dary dla psiaków.Tak postępuje człowiek,któremu zależy na eutanazji zwierząt? Pytam i czekam na odpowiedź! A jakby pan Kluska lub inny Kaja nie wierzył to przyjechała do mnie prywatnym samochodem angażując do tego właśnie w niedzielę swego męża.Oni ponieważ była niedziela zapewne podejmowali te swoje decyzje,które podejmują tak usilnie przez 365 dni w roku.Ktoś kto o tym pisze broniąc panów również ma nikłe pojęcie o intensywnoiści pracy urzędniczej na poziomie Naczelnik wydziału czy z-ca burmistrza.
A odnośnie ścieków.Mam nadzieję,że wszystko się wyjaśni i głowa poleci tej osobie,która tak kazała robić bo przecież Pani Krysia nie była tam od budowy kanalizacji. :grin:
Jeśli nastąpi interwencja Pani Jaworowicz jestem razem z innymi miłośnikami wieluńskich ogonków- biorę swego głuchego Romka i oczywiście pod tymi schodami protestuję razem z Tobą Ryszardzie.A zapewniam - będzie nas wiele osób i Wieluń stanie się "sławny" na całą Polskę.
_________________
Jola
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
groszek 
Dojeżdża PKSem


Wiek: 41
Dołączyła: 13 Maj 2007
Posty: 103
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2009-05-11, 11:32   

W Dzienniku Łódzkim pojawił się kolejny artykuł dotyczące awantury wokół schroniska.

Tutaj można przeczytać w/w artykuł.

Zastanawia mnie tylko jedno: jak mają się słowa wice burmistrza Kai, w których stwierdził, że została urządzona umieralnia, do słów p. Urbaniaka, że psy były odżywione i zadbane...

Ktoś tutaj chciał "przedobrzyć" !

Poprawiłem link - wcześniejszy nie działał. ourson.
Ostatnio zmieniony przez ourson 2009-05-11, 11:38, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Jola-Błękit 
Słyszał o Wieluniu
Jola_Błękit


Dołączyła: 01 Maj 2009
Posty: 6
Skąd: Rusiec
Wysłany: 2009-05-11, 12:32   

Dobrze dzieje się,że ktoś zauważa te "drobne" nieścisłości w wypowiedziach obu panów.Prawda jest jedna- Pani Krzymińska była osobą niewygodną tylko dlatego,że skutecznie dbała o interesy swoich podopiecznych, a że przyjmowała do schroniska wszystkie psiaki nie robiąc wyjątków to takie działanie nie było na rękę władzom Wielunia. W owej "umieralni" urządzonej przez Panią Krystynę/słowa pana Kai/ nie usypiało się psów dlatego ich liczba , mimo wielu adopcji rosła.
Jak się okazuje nowy zarządca schroniska pan Urbaniak już skutecznie rozpoczyna swoją działalność od urządzenia pomieszczeń biurowych.Przyznać trzeba,że to jest zdaniem tego pana najistotniejsze działanie.Osoba adoptująca ewentualnie psa ze schroniska musi przez te 5 minut kiedy wypisuje się umowę adopcyjną przebywać w "godnych" warunkach.Proponuję również zakupić ekspres do kawy oraz filiżanki porcelanowe w których kawę podawać będą psy chcące być adoptowanymi.Rok temu kiedy adoptowałam ze schroniska swego głuchego Romka- dalmatyńczyka w pomieszczeniu biurowym znajdowały się chyba ze trzy psiaki po zabiegach, pookrywane kocykami ponieważ wymagały stałego dozoru i opieki.Dziś wszystkie psy i te po zabiegach i w trakcie leczenia wylądowały w kojcach bo tam zdaniem pana Urbaniaka jest im lepiej.A wiadomo już,że jeśli rekonwalescencja nie będzie przebiegała pomyślnie sam zarządzający mówi o usypianiu psów co znacznie ograniczy ich ilość w schronisku.
W owym artykule podaje się również informacje niezgodne z prawdą.Niemiecka Fundacja Sabro ,która tyle pomocy udzieliła naszej Fundacji wogóle nie zamierza współpracować z UM.cyt
Fundacja Sabro napisał:
Der Bürgermeister ist erst mal seelenruhig zur Kur gefahren und erst ab 18. Mai wieder zu erreichen. Erfahrungsgemäß wird er auf unsere Anschreiben nicht reagieren, denn wir haben ihn in der Vergangenheit schon öfter versucht zu kontaktieren, allerdings nie eine Antwort erhalten...
Trudno więc spodziewać się,że nasi przyjaciele i przyjaciele naszych psów, zechcą rozmawiać o pomocy jeśli do tej pory nikt z nimi nie chciał rozmawiać. Panowie urzędnicy są dużymi optymistami sami uważają się za mądrych a innych mają za idiotów.
Kto, jak i w jaki sposób działa już po 10 dniach widać gołym okiem.Wygnana Fundacja ze schroniska w Wieluniu przez te kilka dni urządziła przytulisko w Szczytach zabierając ze schroniska psy potrzebujące najwięcej opieki.Pani Krystyna jest w dniu dzisiejszym z Jeżykiem na kolejnym zabiegu ratujęcym łapę psiaka.W przytulisku trwają prace adoptujące pomieszczenia i budowa nowych kojcy.Cały czas Zarząd Fundacji pracuje wraz z forumowiczmi nad możliwością wyadoptowania kolejnych psiaków tak ze schroniska w Wieluniu jak i z Przytuliska.Powstała specjalna gazetka rozsyłana w całą Polskę z psiakami proszacymi o adopcję bądź dom tymczasowy.
Czekmy także na powrót pana burmistrza wypoczętego, pełnego wigoru do pracy z nadzieją,że teraz kiedy pozbył się osób niewygodnych- czyt.Zarządu Fundacji dalsze jego działania będą już tylko przyjazne dla pozostałych w schronisku zwierząt.Mam nadzieję także, że w związku z Dniem Praw Zwierząt przypadającym 22 maja zrehabilituje się i przyzna z poborów pana Kluski dla pani Krystyny specjalną NAGRODĘ za to,że przez cały czas była jako jedyna ich obrońcą i reprezentantem wobec wysokich władz Wielunia.
Liczę osobiście,że sprawa w Sądzie wytoczona przez Fundację - będzie przy otwartych drzwiach tak by mogli się jej przyglądać wszyscy zainteresowani i by wreszcie wyjaśnił mi pan Kluska co znaczyła ta"mordownia' w kontekście zadbanych i odkarmionych psów. Całej tej sprawie przyglądają się ludzie nie tylko z Wielunia, obserwuje zachowanie ludzi z UM już teraz cała Polska i jesteśmy przekonani ,że pod naszym okiem jeden włos z sierści tych biednych psiaków nie ma prawa spaść a o eutanazji proszę zupełnie zapomnieć.Pan Urbaniak niech zabierze się skuteczniej za pozyskiwanie osób zdecydowanych na adopcje a nie myśli o luksusach biura bo za długo tam się nie wysiedzi ze względu na panujący zapach.Jest to normalne, tak normalne jak fakt ,że psy mimo,że nie krowy jadają czasem trawę /i to nie z głodu/ oraz piją wodę z kałuży mimo pełnej miski czystej wody o czy nie wiedział pan Kluska.
_________________
Jola
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Ryszard Kmita 
Dojeżdża PKSem
Śp. zm. 19-05-2011


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 07 Lip 2008
Posty: 155
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2009-05-16, 09:14   Wieluńskie schronisko

Jestem cały czas przy temacie schroniska dla naszych przyjaciół. Jlu, masz rację, że urzędnicy odpowiedzialni za problem schroniska uważają sie za najmądrzejszych ludzi, a prawdziwych przyjaciół zwierząt maja po prostu za idiotów. Jeśli będzie już sprawa sądowa, to ogłośmy zbiórkę wszystkich przyjaciół naszych przyjaciół przed gmachem sądu. Zróbmy jakieś transparenty o znaczącej treści i tym samym zamanifestujmy.
Może będę już sprawnym.
Ile hipokryzji kryje się w tych naszych URZĘDASACH, coś niewyobrażalnego. Ile PYCHY i zarozumiałości przy podejmowaniu takich decyzji.
Jolu, jeszcze jestem w szpitalu, ale Ty działaj usilnie w tej naszej wspólnej sprawie, bo cóż zrobimy bez naszych czworonożnych przyjaciół, najwierniejszech ze wszystkich!!!!
Nasi czworonożni PRZYJACIELE JESTEŚMY Z WAMI!!!
Ryszard Kmita
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
Jola-Błękit 
Słyszał o Wieluniu
Jola_Błękit


Dołączyła: 01 Maj 2009
Posty: 6
Skąd: Rusiec
Wysłany: 2009-05-16, 13:56   

Ryszardzie wracaj do zdrowia bo to najważniejsze.Oczywiście cały czas ''trzymam rękę na pulsie'' i też uważam,że kiedy dojdzie do sprawy w sądzie tak ze strony Naszej Fundacji jak i Pani Krystyny- znajdzie się sporo osób, które będą chciały dać świadectwo prawdzie. Widać to z resztą w komentarzach pod art. Awantura o schronisko i powiem kolokwialnie ale prawda jest jedna - NASZA PRAWDA czyli naszych kochanych psiaków. A kto kim jest to już widać gołym okiem bo normalnie zaczęło działać Przytulisko dla zwierząt w Szczytach a ponieważ potrzeby są tam wielkie sama też przesłałam parę złotych dla Fundacji.Bądźmy w kontakcie- serdecznie pozdrawiam Jola i głuchy Romek.
_________________
Jola
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
hajenova 
Słyszał o Wieluniu



Wiek: 33
Dołączyła: 16 Maj 2009
Posty: 4
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2009-05-17, 19:22   

Być może w moim poście nie napiszę nic nowego o schronisku, ale myślę, że im więcej opinii czy wypowiedzi, tym łatwiej będzie nam odnaleźć prawdę o sytuacji panującej w schronisku.
Sama byłam wolontariuszką wieluńskiego przytuliska ok. 4 lata, a więc w zasadzie znam je od podszewki. Ze względu na działalność w PCK, klasę maturalną przestałam udzielać się w minionym roku, choć sercem cały czas jestem ze schroniskiem.
Cholernie boli mnie, że w osobie pani Krystyny Krzemińskiej miasto nie dostrzegło tak naprawdę nic pozytywnego. Zajmowała się schroniskiem tyle czasu i nagle okazało się, że schronisko to "umieralnia".
Psy nigdy nie były głodne. Dostawały dzień w dzień gotowane jedzenie, pełno kości z masarni, sucha karmę (raz nawet wygraliśmy 300 kg), kilka razy dziennie sprawdzane było, czy mają wodę. Pies w kojcu miał zawsze dwie miski - na jedzenie i na wodę.
Opieka weterynaryjna cały czas. Suki regularnie były sterylizowane i trzymane w oddzielnym pomieszczeniu, by nie zabrudzić rany czy jej rozerwać, oczywiście w kołnierzu lub fartuchu by nie rozgryźć szwów. Na szyjach pry miały obroże przeciw pchłom i innym owadom. Regularnie były odpchlane i odrobaczane. Zdarzały się kilkakrotnie sytuacje, że psy potrzebowały konsultacji czy zabiegów weterynaryjnych spoza Wielunia. Nie stanowiło to problemu - pani Krysia od razu jechała z psem.
Psy nie były nigdy bez powodu usypiane. W ogóle nie kojarzę takich sytuacji.
Schronisko organizowało ok. 2 razy na rok (Wielkanoc, Boże Narodzenie) zbiórki w markecie/marketach. Dzięki powiedzmy jednej zbiórce udało nam się uzbierać ponad 1 tys. zł (a od miasta mieliśmy zaledwie 8 tys), ogromne ilości kaszy, makaronów, ryżu i suchej karmy. Organizowane były także stoiska na Dniach Wielunia. Więcej informacji na ten temat znajduje się na forum schroniska.
Za czasów kierowania schroniskiem p. Krysi powstały dodatkowe pomieszczenia na suki po sterylizacji, karmę, słomę, leki. Kuchnia została wyremontowana, postawiono wysoki płot, utwardzono plac schroniska, zrobiono nieprzeciekający dach, prysznic, toaletę.
To wszystko to zaledwie fragment dobrego. Sama pani Krysia, zanim zaczęła pracować w schronisku, dzień w dzień przyjeżdżała od psów, a szczególnie zgrai szczeniaków z rosółkiem czy inną zupą, rapkami, kośćmi itp. Psy automatycznie w okolicy godziny 8-9 stawały się pobudzone, szczekały i oczekiwały z niecierpliwością na swoją panią. Gdy pani Krysia zaczęła pracować w schronisku to nie zmieniło się. Dalej gotowała w domu smakołyki dla wszystkich szczeniaków i suk w ciąży czy już ze szczeniakami. Brała do domu psa, żeby wykąpać, ręczniki i koce, żeby wyprać. Nową szafę do domu zostawiła w schronisku, coby dokumenty czy inne papiery nie walały się.
Rozmawiał ktoś z Was kiedyś z panią Krysią? :) To, jak opowiada o psach, jest niesamowite. Poczucie, że jestem psiarą przycisza się w porównaniu do miłości do zwierząt pani Krysi.

Taka więc moja mała cegiełka. O schronisku można pisać wypracowania. Jeżeli macie jakieś pytania schroniskowe z minionych lat, tego co działo się w schronisku z chęcią odpowiem. Wciąż nakręcam się jak myślę o tym miejscu (dzięki zbliżającym się wakacjom będę mogła znowu zbliżyć się do przytuliska) :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
dawid 
W trakcie przeprowadzki do Wielunia
się gra, się ma


Pomógł: 14 razy
Wiek: 44
Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 1173
Piwa: 14/19
Skąd: znienacka
Wysłany: 2009-05-17, 19:30   

hajenova napisał/a:
miłości do zwierząt pani Krysi.


jeżeli chodzi o psy, to podpisuję się pod tym "czterema łapami"
_________________
Potrzebujesz DSL-a, Neostradę? Call me 502-408-902
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
Jola-Błękit 
Słyszał o Wieluniu
Jola_Błękit


Dołączyła: 01 Maj 2009
Posty: 6
Skąd: Rusiec
Wysłany: 2009-05-18, 00:11   

Madziu- pozwoliłam sobie wkleić Twoją wypowiedź do dyskusji nt.Awantura o schronisko.Dedykowałam ją panu burmistrzowi,Kai i Klusce tak aby panowie się oświecili bo jak sami mówią nie wiedzieli dokładnie co dzieje sie w schronisku.Teraz min.dzięki takim ludziom jak Ty chociaż troszkę łykną wiedzy.Bidusie :D

Ponieważ w dniu dzisiejszym otrzymałam na PW kilka pytań dotyczących pomocy dla Przytuliska w Szczytach prowadzonego przez Fundację Zwierzyniec odpowiadam:
potrzebne są - tableteki na odrobaczanie, obroże zwykłe, krople i obroże przeciwpchelne, sucha karma, ręczniki i zużyta pościel np.stare prześcieradła i koce, miski na karmę, czyste książeczki zdrowia psa i każda jedna podarowana złotówka. W każdej chwili można kontaktować się w sprawie pomocy z Panią Krysią tel.tel. 508 215 083.Przypominam również: jeśli w waszych domach i secach jest miejsce na jednego niechcianego psiaka ADOPTUJCIE GO. Odpłaci wam wiernością, przyjażnią i wielkim sercem i jeszcze raz zaufa bo tak bardzo pragnie miłości i ciepła ludzkiej ręki.
_________________
Jola
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Administrator 
Administrator


Pomógł: 59 razy
Dołączył: 12 Sie 2005
Posty: 3155
Otrzymał 7 piw(a)
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2009-12-03, 15:32   

Cytat:

Mieszkańcy Raczyna boją się lokalizacji schroniska dla psów w ich miejscowości.

Pod petycją do wójta podpisało się 80 osób, jednak gospodarz gminy twierdzi, że sprawa nie jest w jego kompetencji. Ludzie, wystraszeni awanturą, jaka wybuchła w schronisku w Wieluniu, wolą dmuchać na zimne.

W Raczynie temat jest na ustach wszystkich. Mieszkańcy pokazują powstałe przy wyjeździe na Łagiewniki betonowe ogrodzenie. Są pewni, że wydzielenie terenu nie wróży nic dobrego.

- Gdzie tu u nas robić coś takiego? - piekli się mieszkanka Raczyna. - Całe noce będzie wycie, a smród nas pewnie udusi, bo zawsze wieje od tamtej strony. Jakbyśmy mało mieli bezpańskich psów. Czasem strach drogą przejść albo wyjechać na rowerze w pole.

Ludzie obawiają się też, że w przypadku powstania schroniska nie będzie chętnych na kupno działek pod budowę domów. Kto chciałby mieszkać w sąsiedztwie sfory psów?

- Kobieta, która chce założyć przytulisko w Raczynie, pracowała w schronisku w Wieluniu. Widocznie zobaczyła, że to niezły kawałek chleba i chce ciągnąć dalej taką działalność. Przyjeżdża tu też jej koleżanka z Warszawy, która startowała w przetargu na prowadzenie wieluńskiego schroniska. Ludziom we wsi za każdym razem mówią co innego. Raz, że to ma być hotel dla psów, innym razem, że stadnina koni.

W petycji do urzędu gminy mieszkańcy nie godzą się na powstanie schroniska, hodowli czy też hotelu dla psów w odległości mniejszej niż pół kilometra od zabudowań. Obawiają się hałasu, nieprzyjemnych zapachów, a także zagrożenia z powodu wałęsających się psów. - Jeśli jednak ktoś chce sobie ogrodzić prywatny teren i hodować konie, strusie czy psy, gmina nie może mu zabronić. Byleby zachował 150-metrową strefę bezpieczeństwa - mówi wójt Czarnożył Tomasz Luboiński.

Sołtys Waldemar Rosiński popiera petycję mieszkańców: - Nie było żadnego spotkania w tej sprawie, więc ludzie mają prawo domniemywać, że powstanie schronisko. Mało to się słyszy, że coś zbudowano, otwarto zakład i potem nie ma siły, żeby zmusić kogoś do przerwania działalności...

W rozmowie telefonicznej Joanna Bednarek (na jej terenie postawiono ogrodzenie) stwierdziła, że nie będzie hodować tygrysów ani budować wyrzutni rakiet, więc mieszkańcy Raczyna nie muszą się obawiać. Planuje uruchomienie ośrodka pomocy dla zwierząt, w tym koni, ale za wcześnie o tym mówić.



Źródło: Dziennik Polska
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Marta 
WIELUNIAK



Pomogła: 40 razy
Wiek: 33
Dołączyła: 13 Lip 2005
Posty: 2807
Piwa: 5/4
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2009-12-03, 17:14   

Jeśli tam na prawdę powstanie schronisko to gratuluję "pomysłowości" na marnotrawienie pieniędzy.. Nie lepiej powiększyć i ulepszyć stare aniżeli budować nowe? A co w takim razie ze starym budynkiem schroniska? Wątpię żeby ktoś miał pomysł na budynek po psach, więc pewnie będzie stało puste..
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
Spooky 
Wieluniaczek



Pomógł: 18 razy
Wiek: 33
Dołączył: 25 Maj 2007
Posty: 1578
Otrzymał 8 piw(a)
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2009-12-03, 17:21   

Marta, czytaj uważnie. Przecież w artykule jest napisane, że ośrodek w Raczynie ma zamiar uruchomić prywatna osoba, a nie Urząd Miasta. Ale swoją drogą, to obecne schronisko przy ul. Zielonej utrzymywane przez miasto też musi się gdzieś przenieść, bo w obecnym miejscu przeszkadza w planach rozbudowy targowiska miejskiego. Z tym że dla tego schroniska rozważane są inne lokalizacje, takie jak ul. Jagiełły i ul. Graniczna.
_________________
I'd agree with you, but then we'd both be wrong
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template Acid v 0.4 modified by Nasedo.


Wieluń Forum dyskusyjne
Kontakt z Administracją Forum | Kontakt z właścicielem domeny
Stomatolog Wieluń Sprawdzenie przebiegu BMW | Iris Trade Łódź Montaż instalacji gazowych | Skracanie linków | Klinika BMW | Notariusz Włochy BMW SPRAWDZENIE PRZEBIEGU,HISTORIA SERWISOWA BMW