Zauważyłem, że to do mnie.
Nie miałem zamiaru już więcej z nim dyskutować, bo jak to przyjęło się mówić, nie dyskutuj z idiotą, bo najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a później pokona doświadczeniem.
Ps. Widzę, że następny w kolejce po ostrzeżenie ustawia się użyszkodnik o wdzięcznej nazwie Pohybel.
Chwilę temu odczytałem PW od pana oportunisty o następującej treści:
Cytat:
Od: oportunista
Do: Jaro
Wysłany: Dzisiaj 11:51
Temat: Odpowiedź Cytuj wiadomość
Panie Golczyk! Weź no się chłopie zastanów lepiej nad tymi ostrzeżeniami, którymi szafujesz na prawo i lewo. Jeśli nie rozumiesz treści postów, to radziłbym wsiąść się za dokształcanie. "Obróbka skrawaniem" nie jest właściwą metodą postępowania z postami, których się nie rozumie. W swoim czasie zgłoszę się do ciebie osobiście i obgadamy sobie sprawę udzielania ostrzeżeń. U mnie masz chłopie pierwsze ostrzeżenie! I zmień ton!
Śmieszą mnie tacy ludzie, którym się wydaje, że znając mnie z nazwiska i z tego, że czternaście lat temu stałem się absolwentem Liceum Zawodowego właśnie o profilu - obróbka skrawaniem, dziś do mnie piszą takie rzeczy, nie umiejąc się dostosować do kilku prostych zasad wynikających z kultury osobistej.
Cóż, życie niektórych nie zmieni nigdy...
Odpisałem mu tak:
Cytat:
Od: Jaro
Do: oportunista
Wysłany: Dzisiaj 12:32
Temat: Re: Odpowiedź Zmień wiadomość
Miło mi, że piszesz na PW, zwracając się do mnie po nazwisku, to mi dodało otuchy i pewności siebie.
Ale do rzeczy, słuchaj kolego, to że Ty mnie znasz(nie dziwni mnie to zupełnie) i wiesz jaką szkołę ukończyłem czternaście lat temu, nie spowodowało u mnie żadnego stanu uniesienia, a zwłaszcza tego, że urosłeś w moim mniemaniu.
Raczej odwrotnie, bo po pierwsze, ktoś kto raczy mnie pouczać o dokształcaniu pisze cyt. "radziłbym 'wsiąść się" zamiast wziąć, nie stanie się dla mnie autorytetem w tej dziedzinie 'szkoły życia'.
Po drugie Panie kolego, radził bym Tobie sięgnąć po stosowne nauki, zwłaszcza te, które świadczą o samym Tobie, bo sądząc po stylu pisowni(tych kilka twoich postów), internetowa netykieta jest dla ciebie ciałem obcym.
Jeszcze jedno, chcesz się do mnie zgłosić i porozmawiać na temat udzielania ostrzeżeń, w takim razie zapraszam serdecznie, wyperswaduję tobie kilka istotnych rzeczy, które są dla ciebie mało zrozumiałe i mało pojętne.
I na koniec, to ty jesteś osobą na tym forum, która musi dostosować się do obowiązujących tu praw i regulaminu, inaczej zostaniesz stąd wyrzucony, więc nie pisz do mnie, żebym zmienił ton, bo jest on właściwy w stosunku do ciebie i tobie podobnych.
BTW. Też mam dziwne wrażenie, że oportunista, Pohybel, Motłoch i Anarchista to jedna i ta sama osoba. Mam jeszcze jedno wrażenie, że te cztery nicki to również jedna z osób, która już kiedyś została stąd wyrzucona...
Jak widać, barachło kiedyś powraca, dlatego trzeba być ciągle czujnym.
Dzisiejsze dwa posty Motłocha i Pohybela, w temacie "Blog Paweł Okrasa", zostały napisane w dość krótkim, bo w 15 min. odstępie czasu z tego samego IP:
IP dla tego postu
91.94.241.223 [ 1 Post ]
Użytkownicy piszący z tego IP
Pohybel [ 1 Post ]
Motłoch [ 1 Post ]
Może to zbieg okoliczności, a może to Motłoch i Pohybel to jedna i ta sama osoba...?
Proszę Moderatorów o zwrócenie szczególnej uwagi na tych "dwoje" dość podobnie do siebie piszących użytkowników, a swoje uwagi i sugestie zamieszczać tutaj.
My swoją drogą będziemy śledzić IP, dla postów pisanych przez tych "panów" i w odpowiednim momencie podejmiemy stosowne kroki.
Dla mnie to jedna i ta sama osoba. Jakoś nie wierzę, że nagle w ciągu miesiąca pojawiło się czterech różnych użytkowników, piszących w podobnym stylu w tych samych wątkach. W dodatku mających jakies pokręcone nicki.
Nie znam się na tym jak to jest z IP, jakie jest prawdopodobieństwo powtarzalności IP, ale ja bym dał im do zrozumienia, że zaraz skończy się ich przygoda z forum.
No to jeszcze jedna ciekawostka, od kolegi oportunisty, który zapewne nazwę swojego nica zaczerpnął z bogatego dla niego i nie tylko słownika Wikipedia, gdzie właśnie słowo oportunista oznacza osobę postępująca adekwatnie do zaistniałej sytuacji, warunków (często politycznych lub społecznych), mająca na celu odniesienie pewnych korzyści.
Osoba bez zasad, naginająca się do panujących okoliczności dla własnego zysku.
Ostatnie zdanie najbardziej mi pasuje do charakteru tegoż osobnika, z którym według mnie dalsza dyskusja nie ma najmniejszego sensu.
Cytat:
Od: oportunista
Do: Jaro
Wysłany: Dzisiaj 10:55
Temat: Re: Odpowiedź Cytuj wiadomość
Dziękuję ci za odpowiedź i za cenne uwagi dotyczące mojego stylu. Zwracając się do ciebie po nazwisku, wcale nie zamierzałem dodawać ci otuchy (skąd to przypuszczenie?). Po prostu uświadomiłem ci, że jesteś na swój sposób znany i styl twojego "administrowania" , "moderowania", czy jak to się tam nazywa, budzi sprzeciw kilku osób. Co do szkoły, to wcale nie miałem zamiaru ci jej wymawiać. Ja również jestem "chamem bez szkoły",a mój styl rzeczywiście pozostawia wiele do życzenia. Zasugerowałem po prostu podobieństwo "skrawania" do "wycinania", a "obróbki" do żonglowania ostrzeżeniami i serwowania napomnień typu: zmień ton..., bo się pożegnamy...Nie dość, że świadomie, lub nieświadomie klepiesz ferbikowe slogany to jeszcze ubierasz to w słówka, które sugerowałyby, że próbujesz kogoś przestraszyć tymi śmiesznymi pogróżkami. Wytknąłeś mi również błąd literowy: "wsiąść, wziąć". Co za przenikliwa analiza tekstu. Naprawdę jestem pod wrażeniem! Nie będę tak małostkowy, żeby z kolei tobie wytykać, twoje błędy. Pokaż po prostu twoją odpowiedź komuś bardziej "doświadczonemu", a opowie ci o błędach stylistycznych ( to takie, których nie poprawi twój komputer). Może być Ferbik! Co do spotkania z tobą, to miałem na myśli udanie się na któreś z waszych "spotkań" i narobienie ci wstydu przy reszcie towarzystwa cytatami z twoich wypowiedzi oraz twoją interpretacją niektórych postów. Nie wiem co ty rozumiesz przez słowo "wyperswadować", ale jeśli coś związanego z używaniem przemocy to daj sobie spokój kolego. Po pierwsze takie załatwianie spraw jest dobre tylko dla niedorozwiniętych kołków ze wsi, a po drugie to chyba miałbyś małe szanse. Może rzeczywiście zareagowałem za nerwowo, ale TY reagujesz w ogóle bez zastanowienia. Weź sobie słownik i poczytaj o "ironii", "aluzji", "sarkazmie", "podtekstach". Traktowaniem "dosłownie", wszystkich postów wystawiasz sobie zupełnie niepochlebne świadectwo i po prostu się kompromitujesz. A to, że w sytuacjach konfliktowych bronią cię "koledzy" jest zrozumiałe i raczej powinieneś czuć się zażenowany, a nie dumny, bo dosadnie mówiąc "robią z ciebie balona". Przemyśl to, a najlepiej poradź się kogoś bardziej doświadczonego i przestań robić z siebie "tępego zomola", która na dźwięk każdego słowa, z pozoru mającego wydźwięk negatywny, wali pałą prosto w łeb. Sukcesów życzę!
Mam tylko jedno pospolite wytłumaczenie na powyższe, mianowicie - gadaj z dupą to cię osra, a bardziej dostojniej, nie dyskutuj z idiotą, bo najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a później pokona doświadczeniem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Statystyki
Rejestracja
Zaloguj
Album
Download
Teraz wy jesteście złymi adminami 
