Do tego na Akademii Sztuk Przepięknych zaproszeni zostali:
1. Prof. Leszek Balcerowicz
2. Kamil Durczok
3. Jan Tomaszewski
4. Tomasz Raczek
5. Jacek Żakowski
6. Maestro Wiesław Ochman
7. Manuela Gretkowska
8. Kesang Takla – minister informacji i stosunków międzynarodowych w rządzie Dalajlamy
Warsztaty Artystyczne poprowadzą:
1. Anuradha Pal – gra na tabli
2. Leszek Cichoński – gitara
3. Bartek "Boruta” Łęczycki – harmonijka ustna
4. Dariusz Miliński – teatr
5. Grzegorz Lipiec, Władysław Sikora, Mateusz Rakowicz – film
6. Bartosz Wrona – bajkoczytanie i recytacja
Zapowiada się bardzo dobrze. Świetne zespoły i 3 dni samego przystanku. A tyle było gadania w tamtym roku że w ogóle nie będzie... Jednak się nie udało i dzięki temu znowu "woodstockowa hołota" pod koniec lipca wyruszy z domów;)
_________________ Chcialbym byc pewniakiem jak ty
Ale wole miec zlote serce
- Jak opowiadam o kraju, pokazuję siebie - mówi do was facet, który ciągle nie może się nauczyć języka obcego, a wy już go znacie. I niejeden. Wasze miejsce może być tam, gdzie checie - wyjeżdżajcie. Przystanek Woodstock jest w miejscu, gdzie jeszcze roku temu była granica - był luz, ale jednak stał jakiś koleś, zaglądał do twojej torby i liczył fajki, które wieziesz ze sobą. Teraz tego nie ma i nic się nie załamało
Jacek Żakowski: Za tydzień jedziesz na Woodstock, w tym roku zgromadzenie o bardzo intelektualnym charakterze - zaproszono masę ludzi, żeby rozmawiali z młodzieżą o Polsce i życiu. Nie boisz się? To szaleństwo - co tym młodym ludziom można powiedzieć?
Jerzy Owsiak: Ja im bardzo dziękuję - tym, którzy robią to szaleństwo. To trochę tak, jak z finałami - przed finałem często jest tak, że ktoś coś powie, jakoś się zachowa i ludzie łakną normalności. Cała ta zadyma, zupełnie wariacka, bardzo nam służy - ludzie lepiej widzą co jest białe a co jest czarne. Ten charakter intelektualny trwa już dwa lata. Goście przyjeżdząją na wzgórze - nazywa się to Akademia Sztuk Przepięknych - i tam sobie rozmawiamy. Moderuje to Zbigniew Hołdys. W zeszłym roku nie było kłótni, ludzie się słuchali. Zainteresowanie jest coraz większe. Jeszcze dwa lata temu pies z kulawą nogą tam nie zaglądał, teraz przyjdzie pewnie jeszcze więcej ludzi niż w 2007. To też dzięki tobie, dzięki ludziom takim jak ty to zainteresowanie rośnie. I ludzie nie pytają o to, co wydarzyło się wczoraj - Życiński był pytany dlaczego Pius XII nie potępił faszyzmu.
Jacek Żakowski: Ale w pytaniach fundamentalnych jesteśmy wyćwiczeni. Zwłaszcza taki człowiek jak Życiński, który myśli - całe życie myśli, wie po jaki ścieżkach można się posuwać myśląc o takich dylematach jak Pius XII. Ale jak patrzysz na komisję regulaminową - przepraszam, że wracam do konkretów - ale jak ja na to patrzę, to pomyślałem, że usiądę w Kostrzynie przed młodymi ludźmi, którzy zapytają, co to w ogóle jest, to co ja im powiem? Politycznie odpowiedzieć jest prosto, ale..
Jerzy Owsiak: Uwierz mi, że nie będą słuchać o tym, co to jest. Wysłuchają twoich pomysłów. Zdziwisz się, jak bardzo rozmowa pójdzie na inne tory. Założę się, że będą rozmawiali z Balcerowiczem - to dla nas duży zaszczyt, że przyjął zaproszenie - o tym, czy wyjeżdzać z Polski. I nie dlatego, że im się nie podoba. Będą pytać o Polskę, szanse gospodarcze. Jeśli przyjeżdża 70 tys. Niemców, a towarzystwo polsko - niemieckie do którego zwróciliśmy się o dofinansowanie odpisało nam, że to nie jest imrpeza, która integruje.. To jest to skandal, te wszystkie towarzystwa. Zebraliśmy w zeszłym roku 1400 litrów. Niektórzy chętni nie zdążyli oddać krwi. A wiedzieli, że jest piwo, można było być tam zupełnie inaczej. A oni wybrali taką drogę, sami! Po prostu to robią. Kiedy usiądą i będą z tobą rozmawiali, będą cię słuchać. A z Niemcami pewnie nie będą rozmawiać o historii, tylko o tym, na jakim byli festiwalu i jak dojechać w najciekawsze miejsca Europy. Nie jest tak, że ja tych Niemców liczyłem, to urząd celny podał taką liczbę. Złapałem się wtedy za głowę - 70 tys. Niemców? Gdzie oni byli? Rozmysli się po całym festiwalu. W tej całej masie żyją. Rozmawiają o sprawach ważnych i słuchają tego, co masz im do powiedzenia. Jak zobaczysz, tam się unosi duch, dobry duch. Tam jest umowa społeczna, którą np. w Sejmie wczoraj b. złamano.
Jacek Żakowski: A oni dotrzymują umów?
Jerzy Owsiak: Tak! Mamy prosty regulamin 12 punktów. Nie wnoś narkotyków ani niczego w szklanych opakowaniach. Nie bierz ze sobą butli gazowej, ona nie będzie ci potrzebna. I tak dalej. I punkt, który ja mówię ze sceny: hej, taplający się w błocie, nie tulcie się do tych, którzy tego nie bardzo chcą, bawcie się w swoim gronie. To jest właśnie umowa społeczna - 300 tys. osób i organizatorzy, którzy mówią o pewnych zasadach. Ktoś do ciebie podchodzi i mówi: kolego, złotóweczkę na napój, gdzie cię znajdę, żeby oddać ci łykiem? To jest ta kultura.
Jacek Żakowski: (śmiech) Już widzę Przemysława Gosiewskiego, który oddaje łykiem...
Jerzy Owsiak: Ale uwierz mi, że właśnie tam byłaby taka wspólnota! Bo szablony muru są zdjęte. Młodzież mówi, że jedzie tam żeby naładować akumulatory, rozładować napięcie. Kiedy rok temu mówiłem im, żeby głosowali, może te pół procenta zagłosowało właśnie dzięki temu. Największa impreza jaką Polacy zrobili - wyjechali. Bo Polska młodzież się nie rusza. Ale oni wyjechali i wrócą - jak już naprawią wszystkie krany i nauczą się języków, wrócą. I na Woodstock się o tym nie mówi - mówi się dobrze o życiu. Tam jest plus, tam jest pozytyw!
Jacek Żakowski: No dobrze, ale jak ty im tłumaczysz przyszłość tego kraju?
Jerzy Owsiak: Pokazuję siebie - mówi do was facet, który ciągle nie może się nauczyć języka obcego, a wy już go znacie. I niejeden. Wasze miejsce może być tam, gdzie checie - wyjeżdżajcie. Przystanek Woodstock jest w miejscu, gdzie jeszcze roku temu była granica - był luz, ale jednak stał jakiś koleś, zaglądał do twojej torby i liczył fajki, które wieziesz ze sobą.
Teraz tego nie ma i nic się nie załamało, druga strona nie leci po nasze fajki bez banderoli. Ludzie są i powoli są w zupełnie innym miejscu. To ty jesteś panem losu, to ty o tym decydujesz. Daj przykład! W zeszłym roku jak weszliśmy na antenę w TV zaśpiewaliśmy hymn. Ważna postać z kościoła powiedziała wtedy, że jak ci umorusani i ubłoceni ludzie śmią! A my co rok, 1 sierpnia, odpalamy syrenę i ludzie stają na baczność jak śpiewa Lao Che. To jest wzruszające, oni mówią - starsi ludzie - że jakby byli w tym wieku, to bawiliby się właśnie w ten sposób. Najpierw patos, a potem normalna zabawa. Kiedy kamery nad nimi lecą, to oni są trzeźwi, chociaż tam się sprzedaje 2 mln porcji piwa. Pewnie, że są narkotyki - muszą być, po to, żeby o tym mówić. Ludzie sami przychodzą do nas i mówią: ty, tam jakiś diler, próbował mi coś wcisnąć. to jest to wychowywanie i zmiana. Ci ludzie później robią finał, robią te najważniejsze rzeczy. A to, co ja mogę zrobić, to opowiedzieć im o sobie - uczcie się języków, bo, kurcze, gdybym ja znał język to już by pewnie do nas Obama trzy razy przyjechał. To jest to, oni tego słuchają. Naszych gości widzą jako tych, którzy robią to, co lubią. Będą trudne pytanie. W zeszłym roku pytali Lisa i Sekielskiego po co stworzyli Leppera, po co zapraszali go do studia, po co pokazywali. O to pytają. Nie pytają, jaką szkołę trzeba skończyć, żeby zostać radiowcem, będą pytali właśnie o twoje doświadczenia. Ty tu jesteś, nie nadajemy z Dublina, tylko z Warszawy. A ty im będziesz mówił, dlaczego mają zostać!
Jacek Żakowski: No dobra, Jurek, trochę mnie pocieszyłeś, bo jak wyobraziłem sobie pytanie o to, co Szczypińska miała na myśli, to pomyślałem, że jednak dostanę kataru..
Jerzy Owsiak: Będziesz, zobaczysz, ty też naładujesz akumulatory, bo to bardzo pozytywne. W tej masie młodzieży zobaczysz dużo uczących się. Zrobiliśmy ankietę parę lat temu, pytaliśmy ich o wartości. Na pierwszym miejscu jest przyjaźń - w grupie 3000 osób. Na drugim była nauka. Pieniądze na 10. Przeciętny wiek - 20 lat, przeciętna ilość pieniędzy - 87zł, takie zrobiliśmy badania.
Jacek Żakowski: Może trzeba było Sejm zaprosić, jakby im się tak zmienilo: przyjaźń na pierwszym miejscu i nauka! Jaki to byłby parlament!
Jerzy Owsiak: A co to byś wtedy robił? Pewnie podejrzewałbyś coś podejrzanego! A błotne kąpiele są bardzo oczyszczające, wracają nas do jakiegoś źródła... Ale nie wróży nam to, że politycy przyjadą.
Z tą złotóweczką na napój i oddaniem łyka to może lekka przesada, ale reszta to sama prawda. ASP to świetna sprawa, rok temu byłem na spotkaniu z Lisem i Masłowską i ludzie nie mieścili się pod wielkim namiotem w którym to się odbywało. Ludzie nie jeżdżą tam tylko po to żeby się schlać, potaplać w błocie i posłuchać głośnej muzyki. Jeżdżą też po to żeby spotkać się ze znajomymi, poznać nowych ludzi i naładować akumulatory na cały rok:)
A jeśli się uda to wrzucę jakąś foto/wideo relacje.
_________________ Chcialbym byc pewniakiem jak ty
Ale wole miec zlote serce
Z tą złotóweczką na napój i oddaniem łyka to może lekka przesada, ale reszta to sama prawda
Skąd ja to znam... Dla mnie najgorszy jest kurz, jak dalej będzie tak gorąco to będzie troche syfu.
_________________ "All this chaos in heads of quarter intelligentsia comes from that science
is really not for everybody."
[Hugo Steinhaus "Memories and Notes"]
Kurz przeszkadza tylko pod samą sceną. Z resztą zawsze można kupić na miejscu maski ochronne. A syf był większy na Nie zabijaj. Na uctoku skupują chociaż śmieci i da się spokojnie wyjść z namiotu. Chociaż po całej imprezie sprzątania też dużo pewnie będzie.
_________________ Chcialbym byc pewniakiem jak ty
Ale wole miec zlote serce
Pomogła: 1 raz Wiek: 33 Dołączyła: 11 Lis 2006 Posty: 92 Skąd: ss ;]
Wysłany: 2008-07-29, 00:18
też się wybieram. w czwartek rano, pociągiem. ;]
_________________ "Informacja nie jest wiedzą. Wiedza nie jest mądrością. Mądrość nie jest prawdą.
Prawda nie jest pięknem. Piękno nie jest miłością. Miłość nie jest muzyką. Muzyka jest najlepsza..."- Frank Zappa
Wyjazd o 8.53, na miejscu o 15.15. Jedna przesiadka w Krzyżu, czeka się tak 25 min. Koszt biletu ulgowego ok. 31 zł. polecam stronę www.pkp.pl I lepiej być w czwartek żeby się zaaklimatyzować trochę;) U krisznowców prawdopodobnie już coś będzie grało, w tamtym roku było GaGa/Zielone żabki cz Radical News Soundsystem (grali codziennie więc nie bardzo pamiętam co kiedy) i jakieś inne zespoły, których nie znam.
_________________ Chcialbym byc pewniakiem jak ty
Ale wole miec zlote serce
_________________ "All this chaos in heads of quarter intelligentsia comes from that science
is really not for everybody."
[Hugo Steinhaus "Memories and Notes"]
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Statystyki
Rejestracja
Zaloguj
Album
Download
I lepiej być w czwartek żeby się zaaklimatyzować trochę;) U krisznowców prawdopodobnie już coś będzie grało, w tamtym roku było GaGa/Zielone żabki cz Radical News Soundsystem (grali codziennie więc nie bardzo pamiętam co kiedy) i jakieś inne zespoły, których nie znam.