A może jakiś voucher? Do kosmetyczki, spa, na zakupy, dołożyć trochę i może voucher na skok ze spadochronem w tandemie? Albo na jakaś szalona jazdę po torze z profesjonalnym kierowcą?
Ja z tych dwóch ostatnich byłabym przeogromnie zadowolona No ale nie znam dziewczyny, nie wiem co lubi.
Pomogła: 18 razy Wiek: 36 Dołączyła: 03 Lut 2006 Posty: 1016 Otrzymał 3 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2011-09-07, 20:08
Ja bym spytała wprost co chce dostać, bo z własnego doświadczenia wiem, że często jestem niezadowolona z prezentów, dlatego wolę coś co sama wybiorę...
_________________ W naturze człowieka leży rozsądne myślenie i nierozsądne działanie.
Dunkan odpada jeśli chodzi o mnie, można sobie rozwalić nerki. A moje nereczki i tak raz na jakiś czas się przypominają
6 weidera ćwiczyłam ale przerwałam, gdyż kręgosłup zaczął mi doskwierać
No niestety wychodzi na to że ja to już starsza pani jestem
_________________ Wszystko o czym marze jest albo nielegalne, albo nieetyczne, albo strasznie tuczące...
Dominika, podziwiam wytrwałość
Daughter - u Ciebie też. Już chyba szybciej bym wytrwała robiąc ćwiczenia niż być na diecie. To jest najgorsza tortura jaka może być
Ja z kolei od maja planuję zapisać się na zumbę Trzeba w końcu ruszyć cztery litery zza biurka i dojść do troszkę lepszej formy
Ja z kolei od maja planuję zapisać się na zumbę Trzeba w końcu ruszyć cztery litery zza biurka i dojść do troszkę lepszej formy
Ja planuję po pracy zakładać rolki i chociaż 30 min dziennie jeździć, bo koło domu mam fajną "trasę". Niestety też nie umiałabym sobie odmówić jedzenia:( choć ograniczyłam prawie do zera chipsy i pizze Ale wiecie co jest najgorsze, te pieprzone tabletki anty, bo mam wrażenie że te pare kilogramów wiecej to przybyło mi właśnie od kiedy je biorę Albo to kwestia wieku, podobno w upływem lat coraz gorsza przemiana materii itp.:(((
Pomogła: 18 razy Wiek: 36 Dołączyła: 03 Lut 2006 Posty: 1016 Otrzymał 3 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2012-04-19, 13:46
daughter, dukan w żadnym wypadku nie jest ok.. ale jeśli chcesz niszczyć organizm to ok, nikt Ci nie broni
Ja schudłam ponad 15 kg nie stosując żadnej ze znanych diet, wystarczy patrzeć na to co się je i ile się je
_________________ W naturze człowieka leży rozsądne myślenie i nierozsądne działanie.
Ja planuję po pracy zakładać rolki i chociaż 30 min dziennie jeździć, bo koło domu mam fajną "trasę". Niestety też nie umiałabym sobie odmówić jedzenia:( choć ograniczyłam prawie do zera chipsy i pizze
No ja muszę się pochwalić że jestem byłą (na tą chwilę) chipsoholiczką! Nie jem już 3 miesiące!
A rolki świetna sprawa lecz ja niestety nie mam fajnej trasy nigdzie wokół domu, a szkoda bo to idealne ćwiczenie dla ud i pośladków
Pomogła: 18 razy Wiek: 36 Dołączyła: 03 Lut 2006 Posty: 1016 Otrzymał 3 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2012-04-19, 15:33
Ja rolki mam, ale nie mam gdzie jeździć... ostatnio trochę na "berlinku" jeździłam, ale ludzie z okolicznych domów w końcu zaczeli na mnie dziwnie paczeć, jak przejeżdzałam z 10 raz
_________________ W naturze człowieka leży rozsądne myślenie i nierozsądne działanie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum