Skoro dla Ciebie powyższe zdjęcie i to poniżej to ten sam grzyb, to gratuluję, że takim znawcom jak Ty trzeba później robić płukankę czy przeszczep wątroby.
Jeśli już to mleczaja wełniankę można pomylić (chociaż też ciężko jak się ma trochę pojęcie o grzybach) z wyśmienitym mleczajem rydzem. Wełnianka nie jest trującym grzybem a tylko niejadalnym przez swoje silnie piekące mleczko.
Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2010-09-15, 18:53
A skoro już rozmawiamy o grzybach
Wysyp grzybów w lesie = "mini giełdy samochodowe" na obrzeżach lasów i leśnych duktach , oraz rzesze prześcigających się, czy raczej rywalizujących ze sobą, o jak najlepsze miejsca, grzybiarzy Ludzie dajmy tym grzybom szansę wyrośnięcia z mchu
I jeszcze wrócę do tych samochodów, na leśnych drogach. Wiecie, że zaparkowanie na takiej leśnej dróżce, to potencjalny mandacik max. 500 zł. (temat poruszany dzisiaj gdzieś w telewizji). Sam miałem taką przyjemność rozmowy z ... "ludźmi lasu" na temat mojego "wzorowego" zaparkowania . Co prawda kilka ładnych lat temu, i wtedy na szczęście obyło się tylko na mile zwróconej uwadze (tylko spisano dane, bo... gdyby się to powtórzyło ).
Zatem, grzyby mogą nam spustoszyć nie tylko organizm, ale również portfel.
Można też zostawić auto w takim miejscu, że potem odnalezienie go graniczy z cudem, a już na pewno trzeba poświęcić sporo czasu i nerwów A też spotkałem kiedyś pewne małżeństwo, które tak dobrze zakamuflowało swoje auto, gdzieś na leśnej drodze, że aż śmiem wątpić czy udało się je odnaleźć tego samego dnia W każdym razie przerażeni byli strasznie
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
Uwierz mi, że zielone ludki mają większe zmartwienia niż sami bogu-winni grzybiarze, którzy są zbieraczami runa leśnego. Teraz notują plagę kradzieży drewna dlatego dochodzi tylko do spisania. Wczoraj jak jechałem do Częstochowy przez Działoszyn widziałem ładny wysyp "pań" z grzybami - 5 kobiet sprzedawało na koszyki a 10 metrów na tym samym parkingu 2 panie oferowały swojego "grzyba" - tragedia. Jakby nie prędkość zrobiłbym fotkę
_________________ Pesymista widzi ciemny tunel.
Optymista widzi światełko w tunelu.
Realista widzi światło pociągu.
A maszynista widzi trzech debili na torach.
Dobra. Czas na pochwalenie się częścią moich, które dzisiaj zebrałem Uwieczniłem parę na fotkach. Udało mi się znaleźć sporo prawdziwków, ze dwa lub trzy szatany, purchawę, kurki, kanie, zajączki, pociechy, a jako wypełnienie kosza służyły podgrzybki
DSC_0151-1.jpg Piękny prawdziwek
Plik ściągnięto 320 raz(y) 98,02 KB
DSC_0153-1.jpg i kolejny :)
Plik ściągnięto 337 raz(y) 115,16 KB
DSC_0156-1.jpg Ten rósł razem z bratem pod mchem. Sporo ważyły.
Plik ściągnięto 309 raz(y) 105,47 KB
DSC_0157-1.jpg i znów prawy
Plik ściągnięto 322 raz(y) 104,59 KB
DSC_0158-1.jpg Czubajka Kania :)
Plik ściągnięto 321 raz(y) 103,73 KB
DSC_0162-1.jpg a tu już większa
Plik ściągnięto 319 raz(y) 121,81 KB
DSC_0165-1.jpg znowu prawdziwek
Plik ściągnięto 327 raz(y) 76,84 KB
DSC_0168-1.jpg siostry kurki
Plik ściągnięto 326 raz(y) 67,91 KB
DSC_0170-1.jpg podgrzybek
Plik ściągnięto 322 raz(y) 81,64 KB
DSC_0174-1.jpg goryczak żółciowy
Plik ściągnięto 338 raz(y) 60,6 KB
DSC_0177-1.jpg pociecha, hubka
Plik ściągnięto 584 raz(y) 78,08 KB
DSC_0179-1.jpg i kolejna
Plik ściągnięto 351 raz(y) 63,62 KB
DSC_0183-1.jpg i znowu prawy
Plik ściągnięto 309 raz(y) 99,3 KB
DSC_0185-1.jpg i kolejny...
Plik ściągnięto 301 raz(y) 90,56 KB
DSC_0186-1.jpg i jeszcze jeden :)
Plik ściągnięto 312 raz(y) 119,42 KB
DSC_0187-1.jpg przysmak teściowej :)
Plik ściągnięto 296 raz(y) 112,48 KB
DSC_0190-1.jpg i na koniec jeszcze jeden okazały, zdrowy prawy :)
Potocznie goryczak żółciowy nazywany jest borowikiem szatańskim lub szatanem. Warto jednak wspomnieć, że borowik szatański (Boletus satanas) w Polsce praktycznie nie występuje.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 14 Maj 2010 Posty: 402 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: WIELUŃ
Wysłany: 2010-09-20, 10:21
Ferbik napisał/a:
A z takich ciekawostek jeszcze dodam, że:
wiki napisał/a:
Potocznie goryczak żółciowy nazywany jest borowikiem szatańskim lub szatanem. Warto jednak wspomnieć, że borowik szatański (Boletus satanas) w Polsce praktycznie nie występuje.
Cztery lata temu w okolicach Łeby znalazłem tyle szatanków że mógłbym nimi otruć połowę ludzi w Wieluniu.
[ Dodano: 2010-09-20, 10:25 ]
Jak ktoś chce mogę wskazać gdzie.
[ Dodano: 2010-09-20, 10:32 ]
Goryczak żółciowy nie jest grzybem trującym, tylko ze względu na specyficzny smaczek jest niejadalny. Ale jak ktoś lubi lekką goryczkę.
No właśnie Karzełek. Rodzice dzisiaj byli na swoich miejscach i mówili, że grzyby wysuszone i stare. Bardzo mało młodych. W końcu pełnia idzie, więc będzie z lekka przestój.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum