Jadłam pizzę z Bazylii i muszę przyznać, że jest przepyszna! Jadłam z szynką, ale podobno z kurczakiem jest bombowa.;)
Z doświadczenia wiem, że początkowo każda pizzeria serwuje na początku bardzo dobre produkty, później jakość spada. Z Bazylii pizzy jeszcze nie jadłem, na pewno spróbuję. Wiem natomiast, że jedyną pizzerią do której choćbym bardzo tego chciał nie mógłbym się do niczego doczepić, była Witoldówka... do czasu zmiany zarządu. Po tym fakcie zaczęto robić już tam syfilizm. Przerzuciłem się zatem na Quick Picka. Nie powiem by była to poezja, ale pizza mi bardzo smakowała. Teraz mam problem, bo Quick Picka zamknięto. Pozostaje jeszcze alternatywa w postaci Bazylii, ale wydaje mi się, że i tam po pewnym czasie zaczną zamiast pizzy serwować naleśniki.
Sos do gratisowej pizzy nie jest gratisowy. Kosztuje astronomiczną kwotę 1,50 zł.
Przy drukowaniu następnej ulotki zamieścimy stosowne wyjaśnienie na pół strony.
Się tylko zapytałem, nie potrzebuję wyjaśnienia na ulotce A zapytałem się bo raz musiałem się wracać do domu i szukać po kieszeniach brakującej złotówki bo nikt nie pomyślał, że za ten sos do drugiej pizzy się płaci ani że można zapytać przy zamówieniu ile się zapłaci a nie samemu liczyć z ulotki. Jakbym chciał narzekać to bym na ilość sosów narzekał Czy kiedyś nie były one rzadsze? I nie mówię tu o tych stojących na blacie w butelkach. Ale kiedyś sosów starczało jakoś na całą pizzę. Teraz trzeba bardziej oszczędnie. Ale i tak BB lubię chociaż pizze z tego akurat lokalu wolę jednak z sosami niż bez.
_________________ Chcialbym byc pewniakiem jak ty
Ale wole miec zlote serce
Z kurczakiem jest bombowa, w zasadzie to była jedyna pizza od miesięcy, którą dostałam z niespalonym brzegiem.
A telefon do Bazylii :843 38 10 Podaje bo kilka osób pytało.
Koniecznie muszę spróbować.
ourson napisał/a:
nie miałem tyle szczęścia niestety... dostałem niedopieczoną pizzę...
kriss napisał/a:
Podobnie a zamawialiśmy na wynos 2 sztuki.
Szkoda, ale czasami się źle trafi po prostu, choć nie powinno się to zdarzać.
michal_saper napisał/a:
Z doświadczenia wiem, że początkowo każda pizzeria serwuje na początku bardzo dobre produkty, później jakość spada. Z Bazylii pizzy jeszcze nie jadłem, na pewno spróbuję. Wiem natomiast, że jedyną pizzerią do której choćbym bardzo tego chciał nie mógłbym się do niczego doczepić, była Witoldówka... do czasu zmiany zarządu. Po tym fakcie zaczęto robić już tam syfilizm. Przerzuciłem się zatem na Quick Picka. Nie powiem by była to poezja, ale pizza mi bardzo smakowała. Teraz mam problem, bo Quick Picka zamknięto. Pozostaje jeszcze alternatywa w postaci Bazylii, ale wydaje mi się, że i tam po pewnym czasie zaczną zamiast pizzy serwować naleśniki.
Pozostaje tylko mieć nadzieję, że uczą się na błędach innych:wink:
red napisał/a:
Moje wrażenia natomiast są skrajnie odmienne...
Czy wg Ciebie oprócz BB jest jakakolwiek pizzeria, która wg Ciebie serwuje dobre pizze?
Mi smakowała ta pizza i moim znajomym również, ale przecież każdy ma inny gust.
Dzisiaj odwiedziliśmy po raz pierwszy Bazylię i przyznam że "szału nie ma", a jedliśmy "domową" (kurczak, pieczarki, cebula, papryka). Ciasto wydaje mi się że jest z najzwyklejszego przepisu znalezionego w googlach, jakby niedopieczone, a spód z kolei twardy. Za to pochwalę ilość dodatków oraz smak sosów, jeśli dopracują kwestię ciasta będzie naprawdę smacznie:) Właścicielom polecam kupno ostrzejszych noży!!!
Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2013-08-18, 11:37
Kilka razy byłem w nowej Latakii. Po pierwsze blisko, po drugie, no właśnie ... przestronnie. Jest to dosyć duży lokal, z dużą werandą. I jest to chyba najważniejszy plus w letnie dni. A i w środku jest na tyle luźno, że nikt nikomu nie chodzi po plecach.
Kilka postów wcześniej red słusznie zauważył, że w żadnym tego typu lokalu nie ma co doszukiwać się kulinarnych uniesień i ja się pod tym podpisuję. Pizza nie raz trafi się albo niedopieczona, albo dokładnie na odwrót, w każdej pizzerii świata
Niech mnie ktoś poprawi bo wielkiego doświadczenia nie mam, ale Latakia na dzisiaj to chyba jedyna pizzeria o takiej kubaturze, no może jeszcze Amfiteatr. No i tam (Latakia) oprócz pizzy można zjeść jeszcze kilka innych potraw, wypić piwo, ochłodzić się lodami itp. Jednym słowem spokojnie można zaprosić kilkoro znajomych na coś w rodzaju proszonej kolacji, co wczoraj dało się właśnie zauważyć.
Kilka dni temu jadłem pizzę w Gdańsku, też w podobnym do Latakii lokalu (pod względem kubatury wewnątrz i na zewnątrz), ceny prawie ja u nas, a sama pizza ... , no cóż jak to już red powiedział ja dodam od siebie, kubków smakowych nie urywała
Dlatego wydaję mi się, że Latakia ma dzisiaj lekką przewagę nad innymi pizzeriami w Wieluniu, tylko ze względu na swoją wielkość.
A, jeszcze jedno. Zmieniła się obsługa, chyba w porównaniu do tej poprzedniej, która nas obsługiwała, bardziej "przyjazna środowisku" Ale to już tak na zupełnym marginesie
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
Pomógł: 46 razy Wiek: 43 Dołączył: 02 Sie 2006 Posty: 3905 Piwa: 79/18 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2013-08-18, 16:03
miko 005 napisał/a:
Niech mnie ktoś poprawi bo wielkiego doświadczenia nie mam, ale Latakia na dzisiaj to chyba jedyna pizzeria o takiej kubaturze, no może jeszcze Amfiteatr.
wydaje mi się że Afrodyta ma porównywalną wielkość i pizzę w menu - ale nigdy tam pizzy nie jadłem...
miko 005 napisał/a:
Pizza nie raz trafi się albo niedopieczona, albo dokładnie na odwrót, w każdej pizzerii świata
nie przesadzałbym z tą każdą pizzerią świata
_________________ Ludzie dzielą się na tych, którzy lubią koty i na pokrzywdzonych przez los...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum