Czy "Amerykanka" i najstarsze zabudowania "Cukrowni" z uwagi na swą wartość kulturową i historyczną powinny być otoczone szczególną troską władz miasta - innymi słowy: czy władze powinny podjąć zdecydowane działania zapobiegające ich dewastacji.
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 20 Paź 2009 Posty: 10 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-12-19, 23:03
mrk napisał/a:
EBS napisał/a:
Można by zacząć od zorientowania się, czy podpadają pod jakiś paragraf, który nakazuje ich konserwację czy coś takiego
A może tak zorientować się czy ludzie potrzebujący pomocy podpadają pod jakiś paragraf który nakazuje im pomóc Najpierw myślmy o ludziach, a jeśli starczy pomyślimy o cegłach
Moim zdaniem lepsza pomoc dla jednej rodziny niż sztuczne pompowanie środków w ruiny.
Te pieniądze przeznaczyć na pomoc społeczną
No to zajmij się tym. Której rodzinie pomagasz?
Zresztą jedno nie przeszkadza drugiemu. W źle zagospodarowanych miastach źle jest nie tylko zabytkom, ale i ludziom. Tu nie chodzi o ratowanie zabytku dla zabytku, ale o dbałość o przestrzeń miejską DLA LUDZI.
Te pieniądze przeznaczyć na pomoc społeczną (...)
Niech miasto da więcej na pomoc dla najbiedniejszych, inwalidów itp.
To może od razu cały budżet na tzw "opiekę społeczną" . Nadmierna działalność opiekuńcza państwa/gminy w stosunku do rodzin ubogich jest bardziej szkodliwa niż jej brak i to nie tylko szkodliwa dla społeczeństwa/państwa ale także dla "obdarowanych". Nie chcę generalizować ale znam przypadki gdzie właśnie przez takie po prostu niewychowawcze "rozdawanie kasy" "ubogim" (może stosunkowo niedużej) rośnie lub już wyrosło kolejne pokolenie ludzi mających jedynie roszczeniowy stosunek do reszty społeczeństwa. ("po co mam pracować skoro o minimum zatroszczy się za mnie państwo")
EBS napisał/a:
W źle zagospodarowanych miastach źle jest nie tylko zabytkom, ale i ludziom. Tu nie chodzi o ratowanie zabytku dla zabytku, ale o dbałość o przestrzeń miejską DLA LUDZI.
Tu nie chodzi o ratowanie zabytku dla zabytku, ale o dbałość o przestrzeń miejską DLA LUDZI.
Ludzie potrzebują czegoś innego niż cukrownia czy amerykanka. Mieszkań, pomocy w momencie gdy utracili miejsce pracy itp.
EBS napisał/a:
No to zajmij się tym. Której rodzinie pomagasz?
A Ty której cegle w cukrowni Miałem na myśli pomoc z funduszy miejskich, ale chętnie się dowiem którą cegłę sponsorujesz
Stefan napisał/a:
To może od razu cały budżet na tzw "opiekę społeczną"
Tak Na dobrze ulokowaną pomoc, tak, tak i jeszcze raz tak Ludzie którzy wyjdą z bezrobocia czy nędzy może kiedyś przez swoją działalność gospodarczą pomogą cukrowni, lub amerykance. Taka kolejność, pierwsi ludzie, drugie mury
Ludzie potrzebują czegoś innego niż cukrownia czy amerykanka. Mieszkań, pomocy w momencie gdy utracili miejsce pracy itp.
Na dobrą sprawę amerykanka mogła by być kolejnym miejscem pracy
Ja tutaj popieram w 100% wypowiedź Stefana. Ludziom powinno się dać prace a nie owoce pracy.
Cukrownia cukrownią. Już nic się nie zrobi. Ale wszyscy forumowicze wiedzą, że niedaleko niej są stawy. Dwa ostatnie zostały zasypane, została zasypana także "smródka" płynąca niedaleko, przez co cała woda rozlała się na pola. Można to zobaczyć jadąc od strony Fabrycznej na tzw. Chrusty (ulica Jagiełły). Gdyby ludzie byli trochę mądrzejsi, to może utworzyłby się tam jakiś nowy ekosystem i spoko. Ale niestety, Polskie społeczeństwo jest jakie jest. Ludzie zrobili ze stawów śmietnisko, jest tam teraz mnóstwo śmieci. Może władze powinny się tym zainteresować, może trzeba zrobić jakąś akcje propagandową, która będzie przestrzegała ludzi przed dzikim wyrzucaniem śmieci. Wokół są siedliska dzikich ptaków - bażantów, łabędzi, łysek. Jak ludzie dalej będą tam śmiecić, może to doprowadzić do dużego skażenia środowiska. A Miasto jak na razie nie robi nic, widzę to, bo często tamtędy przejeżdżam ;> Pozdrawiam.
Pomógł: 2 razy Wiek: 54 Dołączył: 04 Wrz 2009 Posty: 69 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: okolice wielunia
Wysłany: 2010-04-06, 19:09
Oto kilka zdjęć z STAWÓW przy zdewastowanej już ''CUKROWNI WIELUŃ. Więcej zdjęć jest prawdopodobnie na profilu'' CUKROWNI WIELUŃ'' na Naszej klasie.Jest też kilka zdjęć Stawów jak kampania cukrownicza szła całą parą.
A może zrobią dyskotekę i młodzież nie będzie jeździć do Protektora
Dyskoteka tez uważm,że nie jest dobrym pomysłem młodzież nie przestanie jezdzić do Protectora a już się przekonaliśmy,ze nasze miasto jest jednak za małe na dwa cluby.
_________________ "Być gwiazdą,gwiazdą ludzi fantazją.."
Pomógł: 53 razy Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 3747 Piwa: 39/17 Skąd: z Wielunia
Wysłany: 2012-01-03, 17:39
Jak nie zakład biopaliw, to asfaltownia
Część terenów byłej cukrowni zmieniła właściciela. Do inwestowania w tej części miasta przymierza się z firma z Giżycka. Możliwe, że będzie to wytwórnia mas bitumicznych.
O planowanej inwestycji przy ul. Długosza poinformował na wtorkowej konferencji prasowej burmistrz Janusz Antczak.
- Współpraca z inwestorem układa się bardzo dobrze - powiedział szef ratusza. – Myślę, że nowoczesna wytwórnia mas bitumicznych przyczyniłaby się do tego, aby ta część miasta znów tętniła życiem. Byłby to jedyny taki zakład w najbliższej okolicy.
Dokładnie chodzi o firmę Trans-Żwir z Giżycka. Jej przedstawiciele nie chcą jednak na razie ujawniać żadnych szczegółów dotyczących przedsięwzięcia. Nie uzyskaliśmy potwierdzenia, że w Wieluniu będzie produkowany asfalt.
- Nie zapadły jeszcze żadne decyzje. Na razie trwają tam tylko prace porządkowe - usłyszeliśmy w giżyckim przedsiębiorstwie.
W wieluńskim ratuszu usłyszeliśmy, że nie jest wykluczone, że Trans-Żwir wykupi kolejne tereny cukrowni, w tym główny budynek dawnej fabryki.
Burmistrz rozmawiał z konserwatorem zabytków na temat ewentualnego zagospodarowania poprzemysłowych obiektów. Szef ratusza zapewnia, że ich wnętrza mogą zostać wykorzystane pod różne rodzaje działalności, ale jednocześnie chciałby, aby zachowany został historyczny wygląd dawnej fabryki.
- Cały ten obszar, wraz z mieszkaniami, może stać się w przyszłości atrakcją turystyczną - ocenia Janusz Antczak.
Ratusz zorganizował ponadto spotkanie inwestora z prezesem Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.
- Pomagamy na tyle, na ile możemy - mówi Magdalena Kopańska, rzecznik Urzędu Miejskiego.
Przypomnijmy, że wcześniej byłą cukrownią interesowała się firma chcąca wybudować w tym miejscu zakład biopaliw. Nic jednak z tych planów nie wyszło.
Zbyszek Rybczyński
Dziennik Łódzki
aktualizacja 4.01.2012
c.jpg
Plik ściągnięto 235 raz(y) 247,03 KB
_________________ "Przed skorzystaniem z forum zapoznaj się z treścią regulaminu dołączonego do niego bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą gdyż każdy post niewłaściwie napisany lub zrozumiany zagraża Twojemu życiu lub zdrowiu."
Ostatnio zmieniony przez Mrówek 2012-01-04, 14:49, w całości zmieniany 1 raz
Jestem w 100% za - na terenie Wielunia przydają się nowe miejsca pracy może tak się nie będzie ludźmi pomiatać w niektórych zakładach, choć to mało prawdopodobne dobrze kilku ludzi znajdzie pracę, a słyszeliście że na sprzedaż jest cegielnia Mokrsko - dobrze by było wygrać w totka już ja bym ja postawił na nogi. Ale póki co cukrownia ostatnio mój ojciec mi mówił że coś robią z tymi torami które tam biegną że nowy nasyp będą robić czy coś, sam widziadłem jak wycinali tam krzaki o tak niech "Cukrownia" znów zacznie tętnić życiem miejmy nadzieje że nowy inwestor ktokolwiek to jest nie będzie nastawiał się na maksymalny wyzysk człowieka i że ludzie pracujący tam będą otrzymywali tam godziwe zarobki. Według mnie w Wieluniu pracownik na godziwe zarobki może liczyć najprędzej w Wieltonie, i choć trza się narobić ale to wszędzie to można liczyć na całkiem całkiem ładne pensje.
Poprawiono 1 błąd ort.
Ostatnio zmieniony przez Archdevil 2012-01-07, 23:06, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2012-01-04, 11:11
Nie był bym taki hura optymistycznie nastawiony do tych mas bitumicznych. Poczytajcie sobie na ten temat trochę, poszukajcie materiałów mówiących o zagrożeniach środowiskowych.
Pewnie że ważne są miejsca pracy i wyciągnięcie tego rejonu Wielunia z marazmu, ale żebyśmy się potem nie obudzili z ręką w nocniku.
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum