Jaro - 2006-01-20, 10:53 Temat postu: Nosówka w schronisku W wieluńskim schronisku dla zwierząt pojawiła się nosówka. Na razie nie można mówić o epidemii tej groźnej dla psów choroby, bo dopadła ona trzy psiaki. Mogą jednak zachorować kolejne. - 'Chrobę przyniosły dwa nowe szczeniaki' - mówi Ewa Kulik z Fundacji Zwierzyniec - 'Pieski znaleziono w kartonie na jednym z przystanków autobusowych. Trafiły do nas, a po miesiącu zauważyliśmy pierwsze objawy nosówki'. Niestety brakuje leków. Najskuteczniejsza i jednocześnie najmniej dostępna jest surowica. - 'Czekamy w tej chwili na surowicę z Niemiec. Być może dostaniemy około dziesięciu jednostek. To uratuje życie kilku 'ogonom', ale to wciąż za mało' - mówi szefowa Zwierzyńca. Niemiecka pomoc okazała się możliwa dzięki jednej z wolontariuszek. Każda droga pomocy jest mile widziana. Schronisko liczy na słuchaczy Radia ZW i internautów. Listę leków, które poszukuje znajdą Państwo na stronie www.schronisko.wielun.pl Źródło: RZW MałGośka - 2006-01-20, 12:11 Dokładnie - o epidemii nawet nie ma co mówić, jednak dla psiaków ze schroniska jest to zagrożenie. Starsze psy mają większą odporność, są zresztą szczepione co roku przeciwko chorobom wirusowym (a taką jest właśnie nosówka) - jednak maluszki są na zachorowanie bardzo narażone 
Brak surowicy to niestety już problem ogólnopolski - a to ona ma szanse uratować zwierzaki... Tej małej dwójce, o której mówi Ewa, udało się - już wariują, wygłupiają się... Ale boimy się o następne, przed zachorowaniem może je uratować właśnie podanie surowicy. Nosówka to jeden problem, ale jednocześnie posypały się na nasze zwierzaki kolejne nieszczęścia... Bary - najstarszy i stażem i wiekiem schroniskowy rezydent, Maksio - ślepy przepiękny kudłacz, oraz cudna Aiva - te trzy ogonki otarły się o śmierć. Dzięki pomocy ludzi z całej Polski, którym nie jest ich los obojętny psy są intensywnie leczone (na tyle na ile nasze warunki nam pozwalają  ), jednak tak naprawdę potrzebny jest im po prostu pilnie dobry dom...
Na bieżąco staram się opisywać ich losy, a także aktualne potrzeby na forum schroniskowym - gdzie i Was zapraszam 
Może przedstawię Wam "bohaterów", o których cały kraj teraz walczy... Te dwa białaski, to juz uratowne szczeniaczki: 
Oto staruszek Bary: 
A to Maksio, gdy jeszcze był zdrowy
A to nasza Aiva... 
Wszystkie te psiaki są na naszej stronce: http://www.schronisko.wielun.pl/adopcje.html Jeśli chcielibyście nasze chorusy wspomóc, to możecie poszukać potrzebnych nam leków lub po prostu kipić cegiełkę: * Bary i Maksio * szczeniaczki |
