Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia

Pręgierz - Topili, podpalili, zakatowali

karcia - 2008-07-13, 15:50
Temat postu: Topili, podpalili, zakatowali
www.kurierlubelski.pl napisał/a:
Przesłuchanie trzech nastolatków podejrzanych o makabryczne maltretowanie szczeniaka husky trwało do późnych godzin wieczornych. Podejrzani, mieszkańcy gminy Bełżyce przyznali policjantom, że to faktycznie oni są odpowiedzialni za zabicie szczeniaka.

Zdarzenie miało miejsce pod koniec maja w Motyczu.

- Błąkającego się psa zauważył 11-latek, który przyprowadził go do starszego o 5 lat brata i ich 15-letniego kolegi - relacjonują policjanci. - Wspólnie postanowili sprawdzić, czy pies potrafi pływać. Kiedy wrzucili go do wody, dłuższą chwilę obserwowali jak szczeniak radzi sobie, usiłując wydostać się z wody. Znudzony zabawą 15-latek postanowił podpalić psa. Wysłał najmłodszego chłopca po denaturat, podpalił szczeniaka i kazał obu braciom filmować płonącego psa telefonami komórkowymi. Na koniec złapał go za kończyny i kilkakrotnie podrzucił w powietrze, nasłuchując czy podczas upadku daje jeszcze oznaki życia.

Policjanci otrzymali film 3 lipca. Błyskawicznie wytypowali podejrzanych i wczoraj zatrzymali ich we własnych mieszkaniach. Wszyscy przyznali się do tego co zrobili. Nie potrafili wytłumaczyć swego zachowania.

- Ich rodzice, obecni podczas przesłuchania, stwierdzili że nigdy wcześniej ich dzieci nie zrobiły niczego podobnego - dodaje rzecznik KWP Lublin.

- Prowodyr zajścia, 15-latek zachowywał się w trakcie przesłuchanie w sposób, który świadczy, że właściwie nie wie co się stało. Nie okazywał żadnej skruchy. Zachowywał się nonszalancko. Był pewny siebie. Żadnego poczucia winy, jakby nie czuł, że zrobił coś złego - dodaje Witold Laskowski z zespołu prasowego KMP Lublin.

Prokurator nie zdecydował wczoraj o zatrzymaniu i osadzeniu w Izbie Dziecka trójki nieletnich. Wszyscy zostali zwolnieni.


Po przeczytaniu tego artykułu na chwilę odcięłam się od rzeczywistości.
Nie rozumiem jak tak można. Te dzieciaki(w końcu nie takie małe) nie mają serca i sumienia. Zero skruchy, zero poczucia winy. Przecież tak się normalni ludzie nie zachowują. Jeśli w młodym wieku nie pojmą idei życia i szacunku wobec innych istot to ja nie wiem, co będzie w przyszłości… :sad:

majk-el - 2008-07-13, 18:12

Strach pomyśleć co wyrośnie z tych "dzieci".
siwy_ - 2008-07-13, 18:26

Coś strasznego :sad:
akirus - 2008-07-13, 18:54

Cytat:
Ich rodzice, obecni podczas przesłuchania, stwierdzili że nigdy wcześniej ich dzieci nie zrobiły niczego podobnego


Rodzice zawsze tak mówią, to nie moje dziecko zrobiło, bo moje jest idealne i grzeczne. Kurcze co za czasy, czy rodzice już ani trochę się nie interesują co robią ich pochiechy przez cały dzień?? :evil:

Okrutna zabawa kosztem niewinnego stworzenia. Wstrząsające....

Asiunia - 2008-07-13, 23:19

Naprawdę okropne...nie potrafię sobie wyobrazić jak coś takiego można zrobic :(
Acree - 2008-07-13, 23:29

Cytat:
nie potrafię sobie wyobrazić jak coś takiego można zrobic

Tak normalnie bierzesz szczeniaczka i robisz.
Pytanie powinno brzmieć: Jak bardzo trzeba być nieszczęśliwym w tym świecie by czegoś takiego dokonać.

Asiunia - 2008-07-13, 23:31

Acree napisał/a:
Cytat:
nie potrafię sobie wyobrazić jak coś takiego można zrobic

Tak normalnie bierzesz szczeniaczka i robisz.


Tak normalnie... :?

Acree - 2008-07-13, 23:35

Wiesz z fizycznego punktu widzenia zrobienie czegoś takiego nie jest trudne.
Sam fakt dokonania czegoś takiego to pikuś. Ważniejsze jest by się zastanowić co ich skłoniło do tego.

Asiunia - 2008-07-13, 23:45

Patrząc na to tylko i wyłącznie od fizycznej strony to pikuś, ale trzeba nie mieć sumienia.... skąd w ogóle takie pomysły się biorą ehh..
siwy_ - 2008-07-14, 00:46

Acree napisał/a:
Jak bardzo trzeba być nieszczęśliwym w tym świecie by czegoś takiego dokonać
trzeba być idiotą a nie nieszczęśliwym
Acree napisał/a:
Ważniejsze jest by się zastanowić co ich skłoniło do tego.
debilizm?
Acree - 2008-07-14, 01:04

Hm.. tak.. cóż.. miałbyś piątkę z psychologi z pewnością _^_

@down. http://terazpsychologia.b...ogia-od-gr.html
Dziękuje.

siwy_ - 2008-07-14, 02:25

"Psychologia nie zajmuje się motywami topienia i podpalania psów." - słowa psychologa po zacytowaniu mojego i twojego posta. :wink:
zwyczajna - 2008-07-14, 07:05

jestem w szoku i brak mi słów dla takiego bestialstwa...do czego te młodziaki sa jeszcze zdolne....rodzice pewnie są dumni....... :( :( :(
akirus - 2008-07-14, 12:22

O rany, trzeba nie mieć serca żeby tak męczyć zwierzaka za to dużą wyobraźnię, żeby wymyslić takie tortury...
miko 005 - 2008-07-14, 13:12

Myślę że dla tych chłopców, to wydarzenie to jeszcze jedna wersja „dobrej” gry komputerowej, tylko w wersji trójwymiarowej. Tu pewnie, trzeba upatrywać przyczyn tego co się stało, zbyt łatwy dostęp do coraz krwawszych i brutalniejszych gier, w których jest przecież zawsze po kilka żyć. I bierna postawa rodziców jeśli chodzi o kontrolę komputerów własnych pociech. XXI wiek bardzo skrzywił zapatrywanie naszych dzieci na życie w realu, i jeśli nie zrobimy czegoś żeby uzmysłowić dzieciom że gry to fikcja, a prawdziwe życie to; ból i wszystko co się z nim wiąże, to takie przypadki jak ten ostatni będą pojawiały się częściej.
zwyczajna - 2008-07-14, 14:03

hmmm tak czytam Miko i nie zgodzę sie .Co mają gry komputerowe czy dostęp do internetu z tym bestialstwem?Tak było ,jest i będzie.Nawet 2-3- i 100 lat temu tak robili.Zawsze znajdzie sie jakiś debil z niezrównoważoną psychiką internet ani komputer czy filmu nie maja nic z tym wspólnego. Winę upatruje tylko i wyłącznie w rodzicach. To oni powinni dzieciakom wpajać od najmłodszych lat szacunek do życia, do zwierząt, uczulać je na cierpienie i ból. Mam sąsiada a on synka...młody od najmłodszych lat biegał z młotkiem a jego fajna zabawka była siekiera. Biegał po stromym dachu mając 6 lat. Męczył zwierzęta, niczym dla niego było kopnięcie psa czy uwiązanie kotu sznurka do ogona. Tatuś i mamusia stali na balkonie i patrzyli z podziwem jaki ich synuś dobrze rozwinięty, ma przecież taką fantazje, tyle fajnych pomysłów......Owszem pewnie kontrola tego co dziecko ogląda i czym sie interesuje jest potrzebna, ale jeśli jej nie ma to jest to wina rodziców nie filmów czy internetu.

Po przecinkach, kropkach używaj spacji, w innym wypadku wszystko się zlewa

yabos - 2008-07-14, 16:24

miko- każda NORMALNA osoba grająca w brutalną grę po zobaczeniu tego jakie są skutki np. strzału w głowę (dla niekumatych- mózg na ścianie) 2 razy zastanowi się zanim zrobi to w realu. A że ktoś ma chorą psychikę to nie wina gier, tylko wychowania. A częścią wychowania jest również niepozwalanie dzieciom na granie w gry które nie są dla nich przeznaczone.
miko 005 - 2008-07-14, 19:49

syd napisał/a:
miko- każda NORMALNA osoba grająca w brutalną grę po zobaczeniu tego jakie są skutki np. strzału w głowę (dla niekumatych- mózg na ścianie) 2 razy zastanowi się zanim zrobi to w realu.


Pamiętajcie że mówimy tutaj o osobach mających od kilku, do kilkunastu lat życia, i trudno podejrzewać Je o normalność w toku swego rozumowania. A co tu dużo ukrywać, ilu rodziców ma pojęcie o komputerze i o tym do czego ma dostęp Ich dziecko? Pewnie tak pół na pół. No ale ma dziecko sąsiada kompa, musi mieć i moje, przyjadą zainstalują i po kłopocie, mimo że dla nas to czarna magia, ważne że dziecko zadowolone. Dlatego w tym kontekście pisałem o winie postępu technicznego w XXI wieku. Po prostu dzieci za wcześnie mają dostęp do owych dobroci, zamiast bawić się misiami i lalkami, to brzdąc „klika” już w klawiaturę. Ale to oczywiście też poniekąd wina rodziców, tu się zgadzam.

zwyczajna - 2008-07-14, 20:05

miko 005 napisał/a:
normalność w toku swego rozumowania
u 11 latka 14 latka i 15 latka jak najbardziej,jeśli tej normalności rozumowania nie ma to trzeba z nimi szybciutko do psychiatry bo potem może być za późno, no bo kolejna ofiara będzie człowiek. Nierozumienie swojego zachowania można zrozumieć u 3-4-5 latka ,ale nie u nastolatków...

j.w.

miko 005 - 2008-07-14, 20:58

edzia i odziu napisał/a:
u 11 latka 14 latka i 15 latka jak najbardziej,jeśli tej normalności rozuowania nie ma to trzeba znimi szybciutko do psychiatry bo potem moze byc za późno (.....) Nierozumienie swojego zachowania można zrozumieć u 3-4-5 latka ,ale nie u nastolatków...


A wiesz dlaczego do 18-stego roku życia, sądy karzą sprawców wykroczeń i przestępstw jako nieletnich, a nie jak osoby dorosłe? Z przyczyn właśnie owych nieracjonalnych odróżnień dobra od zła. Jak widzisz nie jestem w tych spostrzeżeniach osamotniony, stoją za mną nawet sądy ;) .

akirus - 2008-07-14, 22:14

miko 005 napisał/a:
do 18-stego roku życia, sądy karzą sprawców wykroczeń i przestępstw jako nieletnich, a nie jak osoby dorosłe


A szkoda, bo wielu by się przydała pożądna kara. Nie myślę tu jednak o osadzaniu ich w więzieniach, które i tak są przepełnione i narażaniu ich na jeszcze większą demoralizację. Zakłady poprawcze to już też przeżytek. Potrzeba innych środków, np tzw obozów przetrwania dla trudnej młodzieży, osrodków terapeutycznych ...

zwyczajna - 2008-07-15, 07:01

W innych krajach oberwali by za to porządnie,to w Polsce jest chory system karania,gdzie za korupcje można dostać więcej niz za pobicie ze skutkiem smiertelnym i tym podobne.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group