Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia

Polityka w naszym mieście - Co Pan Burmistrz zrobił dla miasta Wielunia ?

mario's - 2006-03-23, 13:25
Temat postu: Co Pan Burmistrz zrobił dla miasta Wielunia ?
Czy miasto zrobiło chodź jeden krok który mógł by przynieść nam nowe miejsca pracy ?
Co Pan Burmistrz zrobił dla miasta Wielunia ?
Czy sukcesem czteroletnich rządów ma być „Przejrzysta Gmina”?
Ile kosztuje podatnika Pan Burmistrz?


Te oto pytania nurtują chyba każdego podatnika, być może ktoś z miasta uświadomił by nas w końcu :!:

ML

edulka - 2006-03-23, 15:25

Przydałoby się ,sama jestem ciekawa.....
Syla - 2006-03-23, 18:16

Taaa, nowe miejsca pracy... :evil:
Nic burmistrz nie zrobił

Jaro - 2006-05-29, 11:14

Wybory już niedługo, więc może należałoby powrócić do tematu i pomału podsumować naszego Burmistrza, a dokładnie co Pan Burmistrz zrobił dla miasta Wielunia przez okres jego pięcioletniej kadencji :?:

Wszytkich chętnych zapraszam do wyrażania swoich opinii.

zwyczajna - 2006-05-29, 17:35

Diabli tylko wiedzą co zrobił , na początku rozmowy wydaje się być miły a jak przychodzi co do czego umywa rączki . My na niego napewno głosowac nie będziemy.
Marta - 2006-05-29, 17:41

"Wielki gabinet z kuchennym aneksem, łazienka pod klucz i samochód z kierowcą do dyspozycji - na to burmistrz Wielunia Mieczysław Majcher wydaje publiczne pieniądze.

Na początku kadencji burmistrz skarżył się, że przyszło mu rządzić w zapyziałej gminie. Jak każdy dobry gospodarz zmiany zaczął od siebie. Na początku kadencji kupił nowe auto służbowe. SZybko zatrudnił służbowego kierowcę. Teraz przyszła pora na nowy gabinet.
Wszyscy burmistrzowie i naczelnicy od czasów odzyskania niepodległości urzędowali w tym samym gabinecie i jakoś był wystarczająco duży by rozwiązywać wielunskie sprawy. Nowy gabinet jest na oko 3 razy wiekszy. Starsi Wielunianie którzy chodzili na uroczystości ślubne wyobrażają sobie jak ogromne jest teraz to pomieszczenie. Nowy gabinet władcy miesci sie teraz w sali konferencyjnej.
Zmiany na najwyzszym piętrze władzy są nie tylko ilosciowe ale takze jakosciowe. Dla podniesienia warunków pracy burmistrza wybudowano ekstra nową ubikacje oraz duze i dobrze wyposazone pomieszczenie socjalne. Warto tez wspomniec jak będą rozmieszczone pozostałe pomieszczenia na najwyzszym piętrze wladzy. Oprócz sali konferencyjnej sa tam jeszcze 2 duze pomieszczenia o powierzchni ok. 20 m. kw. każde. W pierwszym dyzur pełnic będą przewodniczący i wiceprzewodniczący rady miejskiej(raz w tyg. przez 5 godzin), w drugim siedzibe bedzie miała pani radca prawny (niepełny wymiar godzinowy, tzn. kilka godz. dziennie)...
Nie chce mi sie pisać dalej w kazdym razie wydatki były duze (trzeba było m.in. zakupic po okazyjnej cenie (jak to mówi Majcher) budynek przy ul. Piłsudzkiego za 600 tys. złotych, aby przeniesc do tego budynku urząd cywilny (inaczej roszada z salami nie byłaby mozliwa)
Ratusz miejski, siedziba magistratu od wielu pokolen, jest budynkiem zabytkowym i symbolem tradycji miejskich. Tę troskę o zachowanie tradycji mozna dostrzec takze teraz, po grutownym remoncie górnego piętra. Na korytarzu, gdzie mieszkancy oczekują na wizytę u burmistrza stoi stara, wysluzona ławka, pamietająca chyba jeszcze czasy naczelnika Semby. Tu nic się nie zmieniło, bo po co? To przeciez miejsce nie dla burmistrza lecz dla petentów."





Przepisane (nie w całości) z gazety: Kulisy Powiatu

Blink - 2006-05-29, 19:41

Kulisy powiatu - i wszystko jasne :) To juz "Brukowa" z "Klanu" jest lepsza :)
hiszpan - 2006-05-29, 21:11

Blink napisał/a:
Kulisy powiatu - i wszystko jasne :) To juz "Brukowa" z "Klanu" jest lepsza :)


Blink, dlaczego tak myślisz? Ja nic złego w tej gazecie nie widzę (tak na marginesie, nie mam z nią nic wspólnego oprócz tego, że ją czytam).

pozdro

Jaro - 2006-05-29, 23:54

No to ciekawych rzeczy można się dowiedzieć...
A propo, to co piszą Kulisy Powiatu, słyszałem iż to wszystko prawda :admin:

Gregg Sparrow - 2006-05-30, 05:28

Powiem wam co burdelmistrz zrobił:
Teren który był przed Intermarche był przeznaczony pod budowę domków jednorodzinnych (kwalifikacja gruntów). Jednak nikt nie chciał kupic tego terenu za takie pieniadze. Ale stała się nagle rzecz niesłychana. Nagle ni z gruszki ni z pietruszki znalazł sie kupiec na grunt. Ale pod warunkiem że stanie tam market. Nie powiem kto wziął w łapę za przekwalifikowanie terenu bo nie wiem. Ale moge podejrzewać. Można to załatwić jedynie za pomocą odpowiednio wypchanej koperty bo takie sprawy na drodze urzędowej załatwia się latami.
Teraz mam 10 metrów od okien piękną ścianę marketu :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:

Tomek - 2006-05-30, 12:34

To wybieżcie w końcu kogoś sensownego ;-)
Gregg Sparrow - 2006-05-30, 21:21

Tomek napisał/a:
To wybieżcie w końcu kogoś sensownego ;-)

MNIE ?! :twisted:

Pablo - 2006-06-02, 16:48
Temat postu: Kto Burmistrzem ?
Czy znacie kogoś kto mógłby być dobrym Burmistrzem ?
Jakie kryteria powienien spełnić Waszym zdaniem Burmistrz ?

mario's - 2006-06-12, 22:51
Temat postu: przybywa marketów
Pan Majcher daje zarobić obcym kapitałom i to nie takim które dają godne miejsca pracy tylko takim które praca niewolniczą wykorzystują ludzi.W naszym mieście przybywa supermarketów w zastraszającym tępie.Zostaje niszczona mała przeciębiorczość która tak naprawde daje godne życie dla całych rodzin. Tak jest jak nie właściwa osoba znajduje się na nie własciwym miejscu, człowiek który nie ma zadnego przygotowania do zarządzania jednostką samorządową .
Patrząc na wszystko z boku widze że miasto staje sie miastem emetytów i rencistów, gdzie władze nie robią nic aby stworzyć miejsca pod nowe iwestycje , inwestycje które przyniosą nowe miejsca pracy i dadzą godziwą prace. Przybywa zieleni i nowych ławek,ogródki na placu legionów już sa czynne do 21:30 bo było zagłośno. Miasto Wieluń już jest niczym sanatrium, brakuje tylko jeszcze domów starców a proponował bym się nad tym biznesem głęboko zastanowić bo pozostałe się zamykają gdyż nie ma odbiorców...

Jaro - 2006-06-13, 09:43

Wieleeee w tym prawdy mario's, oj wiele... :?
Tomek - 2006-06-13, 14:57
Temat postu: Re: przybywa marketów
mario's napisał/a:
Pan Majcher daje zarobić obcym kapitałom i to nie takim które dają godne miejsca pracy tylko takim które praca niewolniczą wykorzystują ludzi.W naszym mieście przybywa supermarketów w zastraszającym tępie.Zostaje niszczona mała przeciębiorczość która tak naprawde daje godne życie dla całych rodzin. Tak jest jak nie właściwa osoba znajduje się na nie własciwym miejscu, człowiek który nie ma zadnego przygotowania do zarządzania jednostką samorządową .
Patrząc na wszystko z boku widze że miasto staje sie miastem emetytów i rencistów, gdzie władze nie robią nic aby stworzyć miejsca pod nowe iwestycje , inwestycje które przyniosą nowe miejsca pracy i dadzą godziwą prace. Przybywa zieleni i nowych ławek,ogródki na placu legionów już sa czynne do 21:30 bo było zagłośno. Miasto Wieluń już jest niczym sanatrium, brakuje tylko jeszcze domów starców a proponował bym się nad tym biznesem głęboko zastanowić bo pozostałe się zamykają gdyż nie ma odbiorców...


Mario: Pozwolę się z Tobą nie do końca zgodzić. To czy miasto tętni "młodym" życiem zależy w zasadzie od jednego - od liczby uczelni. Miejscami pracy akurat dużo tu nie zdziałasz, chyba, że jakimś cudem ściągniesz tu przemysł/logistykę - a o tym zapomnij bo duże firmy wybierają miejsca atrakcyjne logistycznie/podatkowo, oraz miejsca, gdzie mają dostęp do wykwalifikowanej kadry. Uważam, że Wieluń jest bardzo ładnym miastem i w porównaniu do innych miast podobnej wielkości, a nawet do wielu większych Wieluń wypada świetnie. Jest czysty, ładny i zadbany.

mario's - 2006-06-14, 01:36

Tomek napisał/a:
Mario: Pozwolę się z Tobą nie do końca zgodzić. To czy miasto tętni "młodym" życiem zależy w zasadzie od jednego - od liczby uczelni. Miejscami pracy akurat dużo tu nie zdziałasz, chyba, że jakimś cudem ściągniesz tu przemysł/logistykę - a o tym zapomnij bo duże firmy wybierają miejsca atrakcyjne logistycznie/podatkowo, oraz miejsca, gdzie mają dostęp do wykwalifikowanej kadry. Uważam, że Wieluń jest bardzo ładnym miastem i w porównaniu do innych miast podobnej wielkości, a nawet do wielu większych Wieluń wypada świetnie. Jest czysty, ładny i zadbany.

Tomek jeśli chodzi o szkolnictwo masz 100 % racji , młodzi są motorem napędowy o czym juz dawno pisałem w temacie naszego stowarzyszenia, ale z tego co wiem miasto ma inne plany jeśli chodzi o szkolnictwo i zamiast je rozwijać planowane są likwidacje placówek,internaty juz zostały zlikwidowane i część budynków stoi już pusta.
Gdyby były oddziały uczelni wyższych w naszym mieście była by i kadra wykfalifikowana ,gdyby miasto starało się o przyznanie nam w ministerstwie infrastruktury tak zwanej strefy ekonomicznej były by niższe podatki oraz zwolnienia z nich na kilka lat dla nowych inwestorów.Dla inwestorów jest ważna lokalizacja a to Wieluń ma ,dobra polityka naszych Urzędów a tego brak ! tereny inwestycyjne ,tego też brak i wreszcie wykfalifikowanej kadry w Urzędach ,z tym też bardzo kiepsko gdyż w Starostwie jak i w Urzędzie Miejskim przeważają niestety osoby które trzymają się stołków zembami i nogami a sobą nie wiele obecnie reprezentują, dodam ze nie wszyscy.
Tomek reprezentuje stowarzyszenie ekologiczne i jestem całym sercem za czystością miasta za ładną zielenią ale nie o to w tym wszystkim chodzi, chleba nam to nie da! Potrzeba ostrych działań żeby to miasto przywrócić do życia bo inaczej wyjadą wszyscy młodzi ludzie i jak pisałem na Szlaku Bursztynowym będziemy mogli zrobić sanatorium :sad:

majk-el - 2006-06-20, 15:08

Przydała by się w wieluniu filia dobrej uczelni - najlepiej polibudy (ostatecznie uniwerku). Ale jak nie będzie miejsc pracy to młodzi tak czy owak wyjadą.
Ferbik - 2006-06-21, 09:22

majk-el napisał/a:
Przydała by się w wieluniu filia dobrej uczelni - najlepiej polibudy (ostatecznie uniwerku). Ale jak nie będzie miejsc pracy to młodzi tak czy owak wyjadą.

Były próby Uniwerku Łódzkiego ale na kierunek marketingu zapisało się 20 osób więc było to nieopłacalne i ludzie, którzy się zapisali i zapłacili, musieli jeździć do Łodzi

majk-el - 2006-06-21, 12:41

sądzę, iż gdyby otworzyli informatykę, lub coś równie praktycznego było by więcej chętnych.
Jaro - 2006-06-22, 10:23

majk-el napisał/a:
sądzę, iż gdyby otworzyli informatykę, lub coś równie praktycznego było by więcej chętnych.



majk-el, widzisz, to jest jeden z tysiąca przykładów, czego Burmistrz po sobie nie zostawi...

majk-el - 2006-06-22, 10:45

generalnie jestem wymagający w stosunku do ludzi władzy. kasują w końcu ładne pieniądze.
Mama - 2006-06-22, 17:09

Wyczytałem w definicji, że współcześnie burmistrz to jednoosobowy organ wykonawczy gminy (wójt). Mam do was pytanie: na ile według ustawy działalność burmistrza jest samodzielna i do jakiego stopnia za sytuację w mieście odpowiada rada miasta? Oczywiście proszę o odpowiedź w nawiązaniu do stawianych zarzutów.
alef - 2006-08-29, 20:02

Nie oczekujcie cudów, nie będzie uczelni (a takie Lutututu ma Akademię rolniczą) nie będzie za tej kadencji obwodnicy (a mogła już byc - przynajmiej w budowie) , nie ma i nie będzie nowych miejsc pracy (osobisty kierowca to za mało), nie ma i nie będzie inwestycji za unijne pieniądze (burgemajster nie wie jak je załatwic - po naukę powinien pojechac do wójtów na wieś), nie będzie remontów dróg (3 mln zł - naszych pieniędzy - Majcher władował w remont drogi nr 8, drogi potrzebnej ale na nią były pieniądze w zarządzie dróg krajowych), nie będzie wielu innych inwestycji, sami dopiszcie jakich..... (czekam na nie)
I jeszcze jedno - po wyborach burmistrz przełknie ostatnią pyzę z zapyziałej gminy - będzie miała ona smak żaby, którą przełknąc musi.
Do tej pory wójt gminy Rudniki p. Pyziak (szacunek) się nie obraził za zaPyziałą gminę. Świadczy to o klasie człowieka.

Mateusz - 2006-10-19, 18:50

A wydawałoyby się że Majcher to dobry burmistrz i lepszy od Adamskiego...
A tymczasem niewiele lepszy od niego... Zamiast budoac miejsca pracy to kolejny supermarkety... Ehhh i to jest to polskie myslenie/pojęcie na temat gospodarki...

Proponuje zrobić tak, jak jeden z zespołów rapowo-hip-hopowych.
Chłopaków na budowe, dziewczyny na autostrade...

A tak na marginesie to kto będzie najlpeszym burmistrzem?? Paweł Okrasa??

XYZ - 2006-10-29, 02:51
Temat postu: co zrobil Burmistrz Majcher
To bardzo ciekawa postać w historii Wielunia.
Jezeli weźmiemy pod uwagę takie kryteria jak długość kadencji burmistrza oraz to jaką naprawdę ma samodzielność w sprawowaniu władzy,to zrobił bardzo dużo!!
4 lata sprawowania władzy to wszyscy którzy się na tym znają wiedzą że to jest nic prawie zero.Najlepsze lata do pozyskiwania kapitałów przyciągania inwestorów przypadały na kadencję jego poprzednika.
Jeżeli weźmiemy pod uwagę Radę Miasta od której jest zależny i ludzi w której w niej zasiadali
do tej pory (znam ich poglądy, preferencje i wiedzę) to prawie osiągnął Burmistrz Majcher sukces po tych 4 latach.Następna kadencja powinna owocować w konkretną realizację zadań
a przyznam się że Pan Burmistrz ma spore możliwości.Jest darzony dużym zaufaniem w kręgach intelektualnych,niestety aby coś zrealizować trzeba na to czasu.
Te słowa nie nakarmią głodnych ani nie dadzą pracy bezrobotnym ale szkoda ,że pozwoliliśmy
jako społeczeństwo na to by jego poprzednik tak długo sprawował władzę i teraz będziemy za to płacić !
Pozdrawiam

XYZ

Mama - 2006-10-30, 12:16
Temat postu: Re: co zrobil Burmistrz Majcher
XYZ napisał/a:
Jezeli weźmiemy pod uwagę takie kryteria jak długość kadencji burmistrza oraz to jaką naprawdę ma samodzielność w sprawowaniu władzy,to zrobił bardzo dużo!!

Co konkretnie?

ourson - 2006-10-30, 18:09

XYZ napisał/a:
Jezeli weźmiemy pod uwagę takie kryteria jak długość kadencji burmistrza oraz to jaką naprawdę ma samodzielność w sprawowaniu władzy,to zrobił bardzo dużo!!


Proszę o listę zrealizowanych inwestycji, najlepiej z pominięciem tych robionych za cudze pieniądze (na kredyt - w myśl powiedzenia "po nas choćby potop").
A czy w ramach samodzielności p. Burmistrz ma prawo faworyzować jednych przedsiębiorców względem inncyh (patrz sprawa ogródków piwnych na pl. Legionów)

XYZ napisał/a:
Następna kadencja powinna owocować w konkretną realizację zadań


Rozumiem że aż do momentu kiedy źródła finansowania zewnętrznego się skończą - a wtedy na emeryturę i niech martwią się inni?

XYZ napisał/a:
to prawie osiągnął Burmistrz Majcher sukces po tych 4 latach


PRAWIE... robi różnicę ;-)

XYZ napisał/a:
niestety aby coś zrealizować trzeba na to czasu.


4 lata to naprawdę sporo...

XYZ napisał/a:
że pozwoliliśmy
jako społeczeństwo na to by jego poprzednik tak długo sprawował władzę i teraz będziemy za to płacić !


A teraz będziemy spłacać długi po rządach p. Majchra. Jak będzie sprawował władzę dalej to pewnie długi do spłacania będą większe, bo jakoś nie słyszę z jego ust obietnicy większej dyscypliny budżetowej...

XYZ - 2006-10-31, 01:41

Witam serdecznie
Szanowny Panie Pawle
Rozumiem pańskie rozgoryczenie .Jest Pan młodym człowiekiem i rozumiem ze chciałby Pan wszystko zrobić w 5 minut.To jest nie możliwe w polityce.
Co do przykładów .Myśle ze powinien Pan Pana Burmistrza o to zapytać listownie lub osobiście ja nie jestem jego rzecznikiem.A tak przy okazji nigdy prrzez ostatnia kadencje Rady Miasta nie widziałem Pana na sesji ani razu wiec trudno polemizować mi z Panem.
Zycze sukcesów
również w polityce
Pozdrawiam
XYZ

red - 2006-10-31, 02:04

XYZ napisał/a:
A tak przy okazji nigdy prrzez ostatnia kadencje Rady Miasta nie widziałem Pana na sesji ani razu wiec trudno polemizować mi z Panem.

Przepraszam że sie wtrące - a co to ma do rzeczy?

Chyba musze zacząć pojawiać się na sesjach rady miejskiej przyszłej kadencji jako "wolny słuchacz" - jak widać jest to jeden z głównych wyznaczników kompetencji kandydatów na przyszłych radnych...

Pozdrawiam

ourson - 2006-10-31, 10:58

XYZ napisał/a:
A tak przy okazji nigdy prrzez ostatnia kadencje Rady Miasta nie widziałem Pana na sesji ani razu wiec trudno polemizować mi z Panem


Nie widzę związku.

XYZ napisał/a:
Co do przykładów .Myśle ze powinien Pan Pana Burmistrza o to zapytać listownie lub osobiście ja nie jestem jego rzecznikiem.


Agitował Pan na rzecz Pana Majchra podając jego dokonania jako główny powód chęci zagłosowania na niego w tych wyborach. Więc proszę o przykłady


XYZ napisał/a:
Rozumiem pańskie rozgoryczenie .Jest Pan młodym człowiekiem i rozumiem ze chciałby Pan wszystko zrobić w 5 minut.To jest nie możliwe w polityce.


Wiele rzeczy jest możliwe jeśli się tego naprawdę chce. Wg mnie Pan Majcher udowodnił że jedyne co jest w stanie skutecznie zrobić to realizować inwestycje finansując je kredytami. Wg mnie zadłużanie miasta to ostateczność i za wyjątkiem sytuacji wyjątkowych powinno być zabronione.
Zapewne miał problem z własnymi środkami na inwestycje bo w czasie tej kadencji administracja UM nieco się rozrosła wg mnie zdecydowanie ponad potrzebny do sprawnego funkcjonowania poziom.
W polityce można czekać na efekty - np. obniżki podatków, bo te rzeczywiście zwykle nie pojawiają się od razu (choć znane są przykłady - np początek prezydentury Reagana, kiedy sama zapowiedź radykalnej obniżki i uproszczenia podatków spowodowała wzrost aktywności gospodarczej obywateli)
Wg mnie Pan Majcher nie miał i nie ma jasnej wizji dla miasta Wielunia. Jest w stanie reagować na bieżące problemy (choć i to słabo bo musiał zaciągnąć znaczne kredyty). Ale nie ma spójnej wizji przyszłości.

Filip2006 - 2006-10-31, 11:21

ourson napisał/a:
Wiele rzeczy jest możliwe jeśli się tego naprawdę chce. Wg mnie Pan Majcher udowodnił że jedyne co jest w stanie skutecznie zrobić to realizować inwestycje finansując je kredytami. Wg mnie zadłużanie miasta to ostateczność i za wyjątkiem sytuacji wyjątkowych powinno być zabronione.


Panie Pawle czy wie Pan że Gmina Wieluń jest najmniej zadłużoną gminą w woj. łódzkim to chyba o czymś świadczy a jej zadłużenie jest minimalne w stosunku do przychodów i możliwości kredytowej Gminy.

Mama - 2006-10-31, 12:45
Temat postu: Re: co zrobil Burmistrz Majcher
XYZ zaiste bardzo konkretna odpowiedź, można powiedzieć PRZEJRZYSTA :D
ourson - 2006-10-31, 18:58

Filip2006 napisał/a:
Panie Pawle czy wie Pan że Gmina Wieluń jest najmniej zadłużoną gminą w woj. łódzkim to chyba o czymś świadczy a jej zadłużenie jest minimalne w stosunku do przychodów i możliwości kredytowej Gminy.


To tym bardziej lepiej by było żeby Pan MAjcher nie został wybrany... Bo jeśli nadal będzie zadłużał nasze miasto w tym tempie to za cztery lata pewnie nie będzie już można takiego samego zdania powiedzieć.

A zupełnie serio - I CO Z TEGO? Nie obchodzi mnie to czy zdolność kredytowa jest większa czy mniejsza. Nie obchodzi mnie czy inna gmina ma więcej długów czy mniej. Obchodzi mnie gmina i miasto Wieluń. A ponieważ uważam, że zadłużanie miasta jest nieodpowiedzialne będę się temu sprzeciwiał.

Filip2006 - 2006-11-02, 13:59

ourson napisał/a:
To tym bardziej lepiej by było żeby Pan MAjcher nie został wybrany... Bo jeśli nadal będzie zadłużał nasze miasto w tym tempie to za cztery lata pewnie nie będzie już można takiego samego zdania powiedzieć.

A zupełnie serio - I CO Z TEGO? Nie obchodzi mnie to czy zdolność kredytowa jest większa czy mniejsza. Nie obchodzi mnie czy inna gmina ma więcej długów czy mniej. Obchodzi mnie gmina i miasto Wieluń. A ponieważ uważam, że zadłużanie miasta jest nieodpowiedzialne będę się temu sprzeciwiał.

_________________
Paweł Z. Kosmęda
Okręg nr 2 - Lista nr 23 - Ostatnie miejsce na liście
www.kosmęda.pl


Panie Pawle z tego co mi wiadowo wszystkie kredyty jakie Gmina zaciągneła są kredytami preferencyjnymi bardzo nisko oprocentowanymi (ok. 2 do 2,5% w skali roku) zaciągnietymi na inwestycję związane z ochrona środowiska w Narodowym i Wojewódzkim Funduszu Ochorny Środowiska. Kredyty te po spłacie 60% wartości pozostała część tego kredytu jest umarzana. Nie zaciąganie kredytów na tak korzystnych warunkach byłoby "grzechem", wiekszość dobrze rozwijających się Gmin w Polsce korzysta z takich form kredytowania inwestycji. Gmina Wieluń nie jest zadłużona w żadnych bankach komercyjnych a jej zadłużenie wynosi jedyne 16% w stosunku do rocznych dochodów Gminy a maxymalnie może się zadłużyć do 60% dochodów rocznych. Więc niech Pan Panie Pawle nie robi żadnej paniki ponieważ takie zadłużenie i w takiej formie jakie istnieje obecnie dla Gminy jest w pełni bezpieczne.

Z tego co mi wiadomo Pana Mama prowadzi prywatną firmę. Niech sie jej Pan zapyta czy, przy inwestowaniu, korzysta wylacznie z środków własnych firmy czy zaciąga na ten cel kredyty?? Bo jestem pewien że rzadko którą firmę stać na inwestycje z własych środków.

Mama - 2006-11-02, 14:29

Filip2006 napisał/a:
z tego co mi wiadowo wszystkie kredyty jakie Gmina zaciągneła są kredytami preferencyjnymi bardzo nisko oprocentowanymi (ok. 2 do 2,5% w skali roku) zaciągnietymi na inwestycję związane z ochrona środowiska w Narodowym i Wojewódzkim Funduszu Ochorny Środowiska. Kredyty te po spłacie 60% wartości pozostała część tego kredytu jest umarzana.

Na jakie inwestycje zaciągnięto te kredyty?

Filip2006 - 2006-11-02, 14:44

Mama napisał/a:
Na jakie inwestycje zaciągnięto te kredyty?


Tutaj podaje link do stronu Urzedu Miasta a dokładnie do Programu Ochrony Środowiska http://www.bip.um.wielun..../_002_26694.pdf jest tam punkt 7. Zadania inwestycyjne oraz harmonogram ich realizacji oraz źródła finansowania. Po przeczytaniu tego punktu powinna dostać Pani odpowiedź na swoje pytanie.

Mama - 2006-11-02, 15:56

Moja droga Filip2006 w podanym przez Was linku jest bardzo PRZYJAZNY program ochrony środowiska z PRZEJRZYSTYM harmonogramem inwestycji w dziale 7. Np. mamy tam coś takiego: budowa gazociągu wysokiego ciśnienia do 31. 12. 2006 r. z środków własnych, kredytów bankowych i środków funduszy ochrony środowiska. Jestem szarym obywatelem tego miasta i chciałbym wiedzieć na przykładzie tego gazociągu w jakim stopniu go zrealizowano i ile wyniosło zadłużenie gminy z tego tytułu?
Filip2006 - 2006-11-03, 08:33

Mama napisał/a:
Moja droga Filip2006 w podanym przez Was linku jest bardzo PRZYJAZNY program ochrony środowiska z PRZEJRZYSTYM harmonogramem inwestycji w dziale 7. Np. mamy tam coś takiego: budowa gazociągu wysokiego ciśnienia do 31. 12. 2006 r. z środków własnych, kredytów bankowych i środków funduszy ochrony środowiska. Jestem szarym obywatelem tego miasta i chciałbym wiedzieć na przykładzie tego gazociągu w jakim stopniu go zrealizowano i ile wyniosło zadłużenie gminy z tego tytułu?


Drogi Panie Mama przepraszam za pomyłkę związaną z płcią ale zasugerowałem się Nickiem z drugiej strony nie wiem czemu zwraca się Pan do mnie w liczbie mnogiej „Was” a korzystając ze słów PRZYJAZNA i PRZEJRZYSTA ujawnia Pan tylko swoją stronniczość w swych wypowiedziach. W związku z Pana pytaniem z tego co mi wiadomo tą inwestycje realizuje prywatna firma i jest to nitka gazociągu ciągnięta od strony Praszki i dopóki nie dociągnie jej do Wielunia Gmina nie ponosi żadnych kosztów.

Mama - 2006-11-03, 13:08

No to po co mnie Filipie2006 wprowadzasz w błąd twierdząc, że tam znajdę odpowiedź na moje wcześniejsze pytanie?
Poza tym dlaczego te piękne słowa PRZYJAZNY i PRZEJRZYSTY uważasz za stronnicze przecież dotyczą przywołanego przez Ciebie one projektu?

[ Dodano: 2006-11-03, 04:12 ]
I jeszcze jedno pytanie do Filipa2006: czyją stronę niby trzymam?

Jaro - 2006-11-03, 14:52

Mama, odpowiedzi od Filipa2006 na dręczące Ciebie pytania możesz oczekiwać jedynie poprzez e-mail, ponieważ ów człek poprzez swoje zachowanie naraził się na całkowity zakaz pisania na Forum.
ourson - 2006-11-04, 13:13

Filip2006 napisał/a:
Panie Pawle z tego co mi wiadowo wszystkie kredyty jakie Gmina zaciągneła są kredytami preferencyjnymi bardzo nisko oprocentowanymi (ok. 2 do 2,5% w skali roku) zaciągnietymi na inwestycję związane z ochrona środowiska w Narodowym i Wojewódzkim Funduszu Ochorny Środowiska. Kredyty te po spłacie 60% wartości pozostała część tego kredytu jest umarzana. Nie zaciąganie kredytów na tak korzystnych warunkach byłoby "grzechem", wiekszość dobrze rozwijających się Gmin w Polsce korzysta z takich form kredytowania inwestycji. Gmina Wieluń nie jest zadłużona w żadnych bankach komercyjnych a jej zadłużenie wynosi jedyne 16% w stosunku do rocznych dochodów Gminy a maxymalnie może się zadłużyć do 60% dochodów rocznych. Więc niech Pan Panie Pawle nie robi żadnej paniki ponieważ takie zadłużenie i w takiej formie jakie istnieje obecnie dla Gminy jest w pełni bezpieczne.


Panie Filipie2006,

zupełnie nie chodzi o to czy zadłużenie jest bezpieczne czy nie. Chodzi o fakt. Zadłużanie gminy jest działaniem nieodpowiedzialny. Jeśli WFOŚiGW wymaga zaciągnięcia pożyczki aby przyznać dotację to należy tę pożyczkję spłacić jednorazowo natychmiast, a jeśli to nie jest możliwe ze względu na jakiekolwiek obwarowania w umowie (byłoby to absolutnie nielogiczne z punktu widzenia WFOŚiGW, ale biorąc pod uwagę na socjalistyczny charakter tej instytucji, a socjalizm jest najdzielniejszym z ustrojów i rozwiązuje problemy nieistniejące w innych ustrojach, to jest to możliwe) to gmina powinna założyć lokaty odpowiadające wielkością zaciągniętym kredytom i w ten sposób zabezpieczyć ich spłatę.

Gmina nie powinna się zadłużać w żadnym wypadku. Jeśli jest do tego zmuszana poprzez głupie, socjalistyczne instytucje to powinna bilansować to zadłużenie własnymi lokatami.


Filip2006 napisał/a:
Z tego co mi wiadomo Pana Mama prowadzi prywatną firmę. Niech sie jej Pan zapyta czy, przy inwestowaniu, korzysta wylacznie z środków własnych firmy czy zaciąga na ten cel kredyty?? Bo jestem pewien że rzadko którą firmę stać na inwestycje z własych środków.


No cóż... Jeśli nie rozróżnia Pan charakteru działalności samorządu od charakteru działalności prywatnej firmy to nie wiem czy mamy o czym dyskutować.

Bartek170 - 2006-11-04, 14:55

ourson napisał/a:
Panie Filipie2006,

zupełnie nie chodzi o to czy zadłużenie jest bezpieczne czy nie. Chodzi o fakt. Zadłużanie gminy jest działaniem nieodpowiedzialny. Jeśli WFOŚiGW wymaga zaciągnięcia pożyczki aby przyznać dotację to należy tę pożyczkję spłacić jednorazowo natychmiast, a jeśli to nie jest możliwe ze względu na jakiekolwiek obwarowania w umowie (byłoby to absolutnie nielogiczne z punktu widzenia WFOŚiGW, ale biorąc pod uwagę na socjalistyczny charakter tej instytucji, a socjalizm jest najdzielniejszym z ustrojów i rozwiązuje problemy nieistniejące w innych ustrojach, to jest to możliwe) to gmina powinna założyć lokaty odpowiadające wielkością zaciągniętym kredytom i w ten sposób zabezpieczyć ich spłatę.

Gmina nie powinna się zadłużać w żadnym wypadku. Jeśli jest do tego zmuszana poprzez głupie, socjalistyczne instytucje to powinna bilansować to zadłużenie własnymi lokatami.



Panie Pawle to co pan napisał kompromituje Pana kompletnie. Nie ma Pan zielonego pojęcia o instytucjach wspomagających działalność samorządów, WFOŚ jak i NFOŚ to instytucje powołane do życia stosunkowo niedawno i przypisano im dużą rolę w procesie absorbcji środków unijnych - mają m.in. uzupełniać wkład własny samorządów, które uzyskaja częściową dotację z funduszy unijnych. Ale i tak Pan tego nie zrozumie....Poza tym zadłużanie się samorządów jest na całym świecie normalnym zjawiskiem, wręcz wskazanym. Gdyby Pan choć troszeczkę poczytał jakiejkolwiek literatury na temat finansów publicznych to wiedziałby Pan, że nie korzystanie z takich kredytów jest wręcz naganne i źle świadczy o kierujacym gminą. Pan nawet nie nadaje się na radnego młodzieżowej rady Miejskiej, tam są bardziej rozgarnięci od Pana młodzi ludzie. Boże chroń Wielunian od takich radnych!!!

Pozdrawiam

Proszę przeczytać PW - Administracja

ourson - 2006-11-04, 15:26

Bartek170 napisał/a:
Poza tym zadłużanie się samorządów jest na całym świecie normalnym zjawiskiem, wręcz wskazanym. Gdyby Pan choć troszeczkę poczytał jakiejkolwiek literatury na temat finansów publicznych to wiedziałby Pan, że nie korzystanie z takich kredytów jest wręcz naganne i źle świadczy o kierujacym gminą


W odróżnieniu od Pana czytam różną literaturę, nie tylko socjalistyczną.

Korzystanie z kredytów, zadłużanie zarówno budżetu Państwa jak i samorządu jest w mojej, i nie tylko mojej, opinii naganne. Pan prezentuje socjalistyczny punkt widzenia ja konserwatywno-liberalny. Pan uważa że centralne rozdawnictwo pieniędzy jest słuszne, ja uważam że podstawami zdrowego społeczeństwa są trzy filary - wolność, własność i sprawiedliwość.

Jak Pan zauważył napisałem, iż ze względu na to iż istnieją takie socjalistyczne twory jak WFOŚiGW które niejakow wymuszają na gminach branie kredytów - bo tylko w ten sposób mogą uzyskać dodatkowe dotacje, to gmina powinna te kredyty brać - jednocześnie zabezpieczając ich spłatę równoważnymi lokatami.

Niestety. Prawo polskie narzuca wiele socjalistycznych, zupełnie niepotrzebnych nikomu rozwiązań. Samorząd musi się do nich stosować, gdyż jego autonomia jest ograniczona. Ale to nie oznacza że musimy wszyscy być socjalistami.

baltazar - 2006-11-04, 16:43

Ourson mam propozycję. Przestań szufladkować ludzi ideologicznie, bo to jest delikatnie rzecz ujmując żałosne. Tym bardziej w przypadku osoby, która chce reprezentować gminę i jej mieszkańców.
Będąc radnym też będziesz wojował i węszył spiski kto jest a kto nie jest socjalistą, czy raczej skupisz się na tym co istotne dla miasta...?
Co do zaciągania kredytów przez gminę to wiesz doskonale, że jest to jest to jedna z decydujących przesłanek normalnego jej funkcjonowania. Wskaż gminę w naszym województwie, która nie korzysta lub nie korzystała z kredytów.
Dotacje też uważasz za socjalistyczny wymysł? I czy jako radny będziesz się sprzeciwiał pozyskiwaniu przez gminę środków zewnętrznych?

Bartek170 - 2006-11-04, 17:29

baltazar napisał/a:
Ourson mam propozycję. Przestań szufladkować ludzi ideologicznie, bo to jest delikatnie rzecz ujmując żałosne. Tym bardziej w przypadku osoby, która chce reprezentować gminę i jej mieszkańców.
Będąc radnym też będziesz wojował i węszył spiski kto jest a kto nie jest socjalistą, czy raczej skupisz się na tym co istotne dla miasta...?
Co do zaciągania kredytów przez gminę to wiesz doskonale, że jest to jest to jedna z decydujących przesłanek normalnego jej funkcjonowania. Wskaż gminę w naszym województwie, która nie korzysta lub nie korzystała z kredytów.
Dotacje też uważasz za socjalistyczny wymysł? I czy jako radny będziesz się sprzeciwiał pozyskiwaniu przez gminę środków zewnętrznych?



Panie Baltazar bardzo mnie cieszy to, że inni ludzie mają podobne zdanie na temat wypowiedzi Pana Oursona. Przynajmniej nie jestem tym jedynym, który powiedział prawdę prosto w oczy. Mam nadzieję, tzn wiem że ludzie w Wieluniu są naprawdę mądrymi ludźmi i będą wiedzieli jak wybrać tych odpowiednich.

ourson - 2006-11-04, 19:07

baltazar napisał/a:
Ourson mam propozycję. Przestań szufladkować ludzi ideologicznie


Ależ ja nie szufladkuję. Ja nazywam rzeczy po imieniu. A to dwie kompletnie różne rzeczy.

baltazar napisał/a:
Będąc radnym też będziesz wojował i węszył spiski kto jest a kto nie jest socjalistą, czy raczej skupisz się na tym co istotne dla miasta...?


Jako radny będę się przeciwstawiał wszelkim przejawom marnotrawienia pieniędzy publicznych i wydawania ich bez należytej rozwagi.

baltazar napisał/a:
Co do zaciągania kredytów przez gminę to wiesz doskonale, że jest to jest to jedna z decydujących przesłanek normalnego jej funkcjonowania. Wskaż gminę w naszym województwie, która nie korzysta lub nie korzystała z kredytów.


Tak samo Ty wiesz doskonale, że to że choćby i 1000 gmin tak robiło to nie oznacza że to jest dobre. Uważam że gmina może, ba będzie lepiej funkcjonowała bez kredytów. Ja rozumiem i znam teorie które mówią o dobrodziejstwach długu publicznego w administracji państwowej i samorządowej. Ale znam, i są mi bliższe, teorie które dostrzegają więcej wad takich rozwiązań.

Pisałem już, że tu nie chodzi o konkurowanie z innymi gminami. My nie bierzemy udziału w konkursie. Ta gmina ma funkcjonować dobrze dla jej mieszkańców. A w mojej opinii bez kredytów i z tanią administracją będzie działała lepiej.

baltazar napisał/a:
Dotacje też uważasz za socjalistyczny wymysł?


Oczywiście. Dotacje są w swoim założeniu formą wyrównywania szans pomiędzy regionami. Uszczuplają budżety zaradnych, dobrze zarządzanych gmin na rzecz gmin gorzej zarządzanych. W skali UE dotyczy to wyrównywania szans między regionami/państwami. Tyle tylko że po drodze gros tych pieniędzy zabiera administracja. A przecież zgodzisz się ze mną Baltazarze, że te pieniądze które otrzymujemy w formie dotacji to są nasze, podatników pieniądze.

W rzeczywistości dotacje dostają Ci którzy potrafią po nie sięgnąć. I oczywiście, o czym też pisałem wcześniej należy to wykorzystać. Skoro ktoś już zabrał nam pod przymusem pieniądze to teraz należy walczyć o to żeby je odebrać. Uważam to za chory system, ale niestety tak jest i w takiej rzeczywistości przyszło nam żyć.

red - 2006-11-04, 19:52

Witam
Muszę trochę stanąć w obronie Pawła. Ma on co prawda bardzo liberalne poglądy, ale w wielu przypadkach muszę przyznac mu rację. Wszelkiego rodzaju subwencje i dotacje to nic innego jak pieniądze zabierane bardziej zaradnym i oddawane tym słabiej zorganizowanym, z tym że pomniejszone o część którą "wchłonie" administracja tymi środkami (urzędnicy itp.).
Nie jestem do końca zwolennikiem totalnej prywatyzacji i wolnego rynku na wszuystkich płaszczyznach, ale nie rozumiem dlaczego państwo zabiera pieniądze z moich podatów i przekazuje je np górnikom czy rolnikom?
Czy wiecie, że np taki KRUS jest bodajże w 95% dotowany z budżetu?

A reasumując- dość daleko odbiegliśmy od tematu wątku: Co Pan Burmistrz zrobił dla miasta Wielunia?

Pozdrawiam :)

saint - 2006-11-05, 01:18

Panowie, może w końcu jakies konkrety się dowiem w tym temacie :?:
Raz jeszcze chciałem zapytać, co ówczesny Pan Burmistrz zrobił dla miasta Wielunia w swojej czteroletniej kadencji :?:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group