dawid - 2009-03-11, 09:41 Temat postu: Słowa Karola Marksa z roku 1867 "Posiadacze kapitału, będą oddziaływać na klasę robotniczą, aby kupowała coraz więcej drogich dóbr, domów i technologii zmuszając ją do zaciągania coraz więcej drogich kredytów, aż w pewnym momencie, długi staną się niemożliwe do spłacenia. Niespłacone długi będą prowadzić do bankructw banków, które trzeba będzie nacjonalizować i państwo wejdzie nadrogę, która w końcu doprowadzi do komunizmu") Karol Marks 1867. Powrót komunizmu? Eeeeeeeeee...... Jaro - 2009-03-11, 11:40 dawid, Marks był komunistą, więc nic dziwnego, że tak to ujął. 
Swoją drogą te słowa są bardzo na czasie a do czego to wszytko doprowadzi, można jedynie spekulować. Morgoth - 2009-03-12, 01:24 Grecja już walczy - może nie z powodu kryzysu gospodarczego, ale z powodu rządów sprawowanych przez skrajnych nacjonalistów i zmian jakie próbują dokonać w konstytucji. ¡No pasarán! mareks - 2009-03-12, 12:54 Myślisz ze grecy znają hiszpański? Ja mam wątpliwości. Morgoth - 2009-03-12, 14:35 Myślę że to hasło znane jest na całym świecie 
mareks - 2009-03-12, 16:32 Zapomniałeś dopisać w całym świecie lewicowców /nie mylić z lewicą/. Zapomniałeś jeszcze że po tych słowach dodawano -niech żyje towarzysz Józef Stalin. maed - 2009-03-12, 17:28 mareks, Ty udajesz, że niczego nie wiesz o wojnie domowej w Hiszpanii? Czy też każdy antyfaszystowski slogan kojarzy Ci się z Józefem Stalinem? Podpowiem, że rozkaz nr 227 brzmiał jednak inaczej i przyrównywanie hasła strony republikańskiej z wojny domowej w Hiszpanii do rozkazów mordercy milionów sugeruje albo gargantuiczną niewiedzę albo takich samych rozmiarów uprzedzenia. Zygmunt Stary - 2009-03-12, 17:40
O czym tu mówić...? maed - 2009-03-12, 18:23
Pomijając mylenie dwóch różnych cytatów i dodawanie słów własnych do pewnego cytatu? Nigdy nie twierdziłam, że republikanie stronili od przemocy, czego nie popieram. Tym bardziej nie popieram wojen domowych jako sposobu rozwiązywania konfliktów między frakcjami politycznymi w państwie. Niemniej jednak idee frakcji republikańskiej są mi zdecydowanie bliższe. O liczbę zabitych przez którąkolwiek ze stron kłócić się nie zamierzam. mareks - 2009-03-12, 18:31 Twórczyni tych słów słynna Dolores jakoś nie zakończyła żywota w żadnej z repubilk demokratycznych tylko w w Republice Rad. maed - 2009-03-12, 18:36
W wielkim skrócie - check your facts. Możesz również podziękować za parę informacji dotyczących jej biografii, dzięki którym mógłbyś kontynuować flejma, gdyby nie to, że nie zamierzam kontynuować utrudniania moderatorom życia (; mareks - 2009-03-12, 19:00 Fakt umarła ale gdzie wcześniej przebywała.ZSRR raczej nie darzył ufnością prawdziwych republikanów co najwyżej zwolenników komunizmu. Warto sie zastanowić nad tym jak by sie ułożyły i zakończyły losy II WŚ gdyby w Hiszpanii zwyciężyli zwolennicy La Pasionari. Prawdopodobnie 17.IX wyzwoleniem braci Basków i Gaskończyków od imperializmu francuskiego. m4a1 - 2009-03-19, 00:41 Temat postu: Re: Słowa Karola Marksa z roku 1867 czerwoni? błee.. na pohybel Mateusz - 2009-03-19, 14:05 Marks był dość mądry i przewidział wiele rzeczy... Karol Marks napisał:
Róża Luksemburg napisał:
Mateusz - 2009-03-19, 14:07
również Marks ryba - 2009-03-19, 14:30 Czytanie tego wątku to nie mniejsza zabawa niż oglądanie Monty Pythona. Generalnie rzecz ujmując, wzór tej dyskusji wygląda następująco: Użytkownik A - "Nie mam pojęcia o marksizmie!" Użytkownik B - "A wcale że nie! To ja nie ma pojęcia!" Użytkownik C - "Chyba was porąbało, przecież powszechnie wiadomo, że w tym temacie największym dyletantem jestem ja!" Kurtyna! |
